a powiedzcie, jak oddział? bo moja gastroenterolog mi mówi, że od oddziału i opieki wiele zależy, a na Przybyszewskiego oddział jest super. I opieka stomijna też. A o oddziale na Szwajcarskiej są niezbyt dobre opinie.
Ja powiem tak, byłam u wszystkich 3 - Krokowicz spoko, chociaż słyszałam o nim, że jest chętny do operacji, a potem ma cię gdzieś i faktycznie, odniosłam wrażenie, jakby się ucieszył

no ale zbadał mi brzuch i odbyt, ale przed operacją nie chciał żadnych dodatkowych badań.
Kościński - najpierw zaczął mi gadać, że nieee, po co mi się spieszy do operacji (taaaa, spieszy mi się jak cholera...). Ma strasznie dziwne podejście do jedzenia - generalnie DIETA, nawet jak się człowiek lepiej czuje. Nawet wody mineralnej zakazał pić, tylko przegotowaną

ta jasne. No a potem mnie zbadał, stwierdził, że mam jakieś zwężenie i że jednak operacja.
Drews - taki spokojny, zbadał mi tylko brzuch, powiedział, że i tak jelito do wycięcia, więc ewentualnie można zrobić rentgena z kontrastem przed operacją.
A ja nie wiem, chciałabym, żeby mnie zbadali przed operacją, żeby się potem nie okazało, że to crohn... wyszło w sumie tak, że to Drews powiedział, że mnie zapisze, no i od ponad tygodnia czekam na telefon i termin... więc tak jakby się zdecydowałam na niego. Właściwie nie wiem, czym mam się kierować. Wiem jedynie, że Poznań i że chyba wolałabym Przybyszewskiego, bo ten szpital znam.