Zmiany okołoodbytnicze

[Dżordż]

A może to hemoroidy bo one tak wypadają właśnie

[Mimi2]

Tylko hemoridy to chyba mają inny wygląd. Zgadza sie, że w ten sposób wypadają tylko wyglądem mi to jakoś nie odpowiada...

[Cinimini]

Mimi2, z opisu to wygląda dokładnie tak jak moje zmiany "nieokreślone" charakterystyczne dla CD.

[Cinimini]

też takowe mam i proktolog mówi,że to typowe dla CD.

WrednaTubisia, dokładnie i niestety moje wieloletnie doświadczenia z tym cholerstwem pokazują, że nic na to nie działa ... Szkoda kasy na wszelkie maści, czopki bo to nie zniknie, może ew. chwilowo zmniejszyć się stan zapalny, ale nic poza tym. Teraz właśnie mam chyba najgorszy stan "tego" przez nasze wspólne 12 lat. Zmieniam wkładki co godzinę, to jest cały czas mokre i obślizgłe. Prawdopodobnie będę musiała mieć to usunięte, ponieważ ze. wzg. na ciążę musimy wyeliminować to siedlisko bakterii, które bądź co bądź jest b.blisko narządów płciowych.

[Mimi2]

Cinimini, Mimi2 też takowe mam i proktolog mówi,że to typowe dla CD.

Dałyście mi do myślenia. Aktualnie kombinuje 4ty dzień jak pogodzić studia ze szpitalem, bo dobrze by było wiedziec w końcu co mi dolega a te zmiany, żeby ktoś olukał, bo dziwne toto jest. Hemoroidów to wieele się naogladałam na necie zdjęć i to moje coś nijak tego nie przypomina.
Ja szczeliny nie posiadam, ale wiem co to jest wypróżnianie sie jak żletkami, bo tak mialam w grudniu, mało nie darłam sie w głos przy defekacji

[Cinimini]

Mimi2, masz jasno-niebieski poradnik J-elity? Na str. 20 bodajże jest zdjęcie tych zmian.
Aczkolwiek moje są znacznie większe niż na tej fotce ...

[Mimi2]

Ten prof.Bartnika ze str J-elity? Bo tam na str 20 nie ma tego. Dasz radę wrzucić skan tego?

[Orzelek]

Ten poradnik na stronie J-elity jest z 2009 roku. Obecne wydanie z 2011 roku na stronie 20 zawiera zdjęcie przypadku zmian okołoodbytniczych w CD. Niestety nie mam możliwości zeskanowania. Ale jak wpiszesz w google grafika "Kłykciny odbytu", to fotki są mniej więcej podobne do zdjęcia z poradnika.

[kalka_96]

ale słuchajcie, jakby to nie była szczelina to kupa nie byłaby polana krwią, chyba że te zmiany tak krwawią, Cinimini, , miałam to róźnie poopisywane, raz że kłykciny, raz że taka ''uroda Crohna'' i już sama nie wiem co to

[Cinimini]

kalka_96, ale mnie poza guzkami też jest szczelina, a i teraz do kompletu doszedł hemoroid i on dopiero krwawi jak diabli ... Niestety kolejna seria leków, które dostałam od proktologa nie przyniosły efektu... Kolejne 70 zł do kosza...
Mimi2, nie mam niestety skanera.

[Cinimini]

WrednaTubisia, nie, nigdy nie miałam nic ze specyfików robionych. Zazwyczaj to co jest dostępne w aptekach od ręki. Teraz np. Proctis M, Phlebodia i nasiadówki z kory dębu.

[Cinimini]

Dzięki WrednaTubisia, tak zrobię. Teraz i tak jedyne co pozostaje to wycięcie. Później jednak, pójde do tego proktologa od Alutki86. Bo ten mój jest fajny, ale on mnie "ogląda" na oddziale w trakcie swojego dyżuru-grzecznościowo, więc bądź co bądź jakoś mocno się nie wczuwa

[kalka_96]

mam do was takie pytanie, jak sobie radzicie ze zmianami okołoodbytniczymi w trakcie przygotowania do kolonoskopii?
ja się chyba tam zawyję..

[Cinimini]

kalka_96, ja prosiłam o Lignokainę - znieczulający żel, którym smarowałam się po każdym wc.

[kalka_96]

no i ja się doczekałam. miałam kolonoskopię a wraz z nią badanie per rectum. z tyłkiem jest nieciekawie mam zwężony odbyt, o powółkniałych ścianach, lekarz mówił, że endoskop ledwo włożył.
kazali mi masować parę razy dziennie palecem z maścią znieczulającą. nie mogę się jakoś przemóc, żeby to zrobić, jutro idę kupić ten dilatator bo palcem no po prostu się boję.
powiedział nawet, że grozi mi zabieg, po którym mogę nie trzymać kału
teraz to się naprawdę boję