
Czy jest możliwe, że jak delikatnie jest gorzej z jelitami, to zazwyczaj po zjedzeniu czegoś , po pewnym czasie mam w utach dziwne uczucie lekkiego pieczenia oraz szczypanie języka ( jakby w końcowej części). Dodatkowo , wydaje mi się , że mimo ,ze jem regularnie, to jakby nieświeży oddech mam ostatnio bardziej.
O ile pierwsze objawy, są wkurzające dla mnie, tak ostatni - niekoniecznie działa dobrze w kontaktach z osobami trzecimi.
Wiem, że przy wielu poważniejszych dolegliwościach, opisany przeze mnie problem , jest dosyć błahy, ale chwiałbym się podpytać.
Z żołądkiem i błoną śluzową jest ok. Objawów ze strony żołądka brak (dawno temu miałem).
Zgagi i innych takich nie mam.
Czy jest możliwe, że to ze strony układu pokarmowego, jakieś jeśli trochę gorzej z jelitami, to objawia się takim bonusami w jamie ustnej?
Może macie jakieś patenty , co z tym robić ?