Problem jest następujący: kiedy goni mnie i jestem w domu, często zużywam kilka par spodni z dresu na dzień. A powody są różne - a to ktoś jest w łazience, a to myślę że to tylko gazy a okazuje się że nie tylko. Często parę kropli przecieka przez majtki i brudzi mi spodnie a nawet o tym nie wiem. Mam do was pytanie: czy są jakieś materiały sztuczne, które szybko by się prało i szybko by schły? Zwykłe bawełniane spodnie dla mnie odpadają. Myślę o poliestrze, nylonie czy czymś podobnym. Coś jak materiał z którego robi się namioty albo śpiwory
