u mnie poprawa była po pierwszej dawce, naprawdę spektakularna !
miałam manifestację w jamie ustnej i gardle, błędnie rozpoznaną, jako angina, a potem grzybicze zapalenie gardła. Przez ponad miesiąc przyjmowałam leki przeciwgrzybicze, antywirusowe i antybiotyki, do tego najrozmaitsze mikstury do płukania. Zmiany tak przybrały na sile, że ból uniemożliwiał mi jedzenie i picie, schudłam, osłabłam, hemoglobina, żelazo, albuminy, wszystko leciało w dół. Gorączkowałam, spałam całymi dniami.Tak męczyłam się ponad miesiąc
po podaniu Inflectry ból minął praktycznie w ciągu nocy,a rozległe zmiany(dziąsła, podniebienie, gardło i migdały, język-najbardziej bolesne) w ciągu doby
Także jak widzisz mnie Inflectra uratowała
