Jestem obecnie na etapie Penstazy (4g), Salofalk (4g), Azo (125 mg) i schodzę z Encortonu, dziś (22, 5 mg schodzę 2, 5 mg co 5 dni), na poziomie 20 mg chcemy go z lekarką zastąpić sterydem o działaniu miejscowym.
Planując redukowanie sterydów sporo się naczytałam o ich odstawianiu i zetknęłam się z groźbą niedoczynności korą nadnerczy. Dziś odebrałam wyniki badań krwi i mam za niski cukier, co jest jednym z symptomów tego zaburzenia.
Z jednej strony nie chcę popadać w hipochondrię i wyszukiwać więcej problemów zdrowotnych niż mam obecnie, ale z drugiej strony to zaburzenie jest dość niebezpieczne więc wolałabym go nie zbagatelizować.
Moi Drodzy, czy ktoś z Was miał pecha i przeszedł przez ten error? Jakie badania krwi zrobić, co sprawdzić żeby się uspokoić czy od razu umawiać się do endokrynologa? Jeśli ktoś przez to przechodził to będę wdzięczna za każdą radę, jestem na etapie takiego zamętu w głowie w związku ze swoim leczeniem, że już nie wprowadzicie większego

