




Ale patrząc na inne dania aż zgłodniałam

Moderatorzy: Anette28, Moderatorzy
świetne ta nasza smutna pasztetówa,Maatylda pisze:Nawet Indonezja nas zawstydziła
czyli miałeś "wyżerkę"chrzanovy pisze:wpierniczałem wszystko co mi się napatoczyło na widelec,
o farciarzu, to miałeś jedzenie wymagające widelcachrzanovy pisze:na widelec
cieszyłem że już nie ma krwi zdusili sterydami, apetyt przerastał wszystko co bylo dostępne, w życiu takiej dawki nie mialem 65mg, w uszach świstobyty.z.cu pisze:czyli miałeś "wyżerkę"
to jest nieodpowiedzialna...perwersjaKinia87 pisze:zjadłam kleik z sucharkiem (pożarłam od razu) a następnego dnia zamówiłam sobie pierogi z mięsem do łóżka
mi tak przekładali kolonkę aż zrobiła się hipoglikemia,gdyby tego nie wyłapał anastazjolog przed badaniem,pewnie niezła by była jazdachrzanovy pisze:i tak przekladali to i przekladali ze
chyba byłem wyjątkiem,przy metypredzie w ciut wyższej dawce nie miałem wyższego apetytu,no piłem dużo.Waga też nie rosła.Za to szybko postawił mnie na nogi,no bo sen zniknął.chrzanovy pisze:w życiu takiej dawki nie mialem 65mg, w uszach świst
Pffffff, po 7 latach miałam prawo coś zjeść normalnego a pielęgniarka stomijna co sie opiekowała mną mówiła, że mogę już jesć wszystko wiec jadłam. Ciekawe co powiesz, gdy kolega z sali drugi dzien po operacji zjadł pizze bo jego znajomy przyniósłobyty.z.cu pisze: to jest nieodpowiedzialna...perwersja![]()
bardzo sie ciesze:) naprawde na tależu był taki jeż ryżowy w środku bryła i kolce twarde dookoła i kawałek mięsa nieprzegryzalny, takie to dziwadło podane zostało na oddziale gastro, ja na ssawce to kombinowałem jak toto nadgryźć inni wywali na śmietnik historii. Podniósł się rwetes i po półgodziny przyjechały fantastyczne delicjały pod postacią pulpecików za darmo ze szpitalnego bufetu. Jaja na maxaMaatylda pisze:chrzanovy, od 5 minut mam atak śmiechu![]()
![]()
![]()
ale faktycznie dawka kombo, wychodzi Hulk z człowieka.