A jednak coraz poważniej zaczynam podejrzewać, że ryż też może szkodzić. Brązowy jest zabójczy dla jelit, to chyba nie wymaga komentarza. Ale myślę o białym.
Jeżeli biały ryż jest nie dogotowany, to twardy i samo to może być przyczyną, że zaszkodzi.
A jeżeli jest dobrze ugotowany? Zauważyłem, że ziarenko ryżu może mieć w sobie taką wyraźnie białą kropkę. Taka kropka po ugotowaniu ciągle jest widoczna i można wręcz zjeść ziarenko ryżu, a tę białą kropkę wypluć i zbadać. Jest zdecydowanie twardsza od całego ugotowanego ziarna, rzekłbym że ma konsystencję miękkiego orzeszka. Takie białe kropki można zauważyć w odchodach (niestety, nie odejdziemy od tego tematu

Dalej zastanawiam się, czym są te białe, twardsze części ryżu, skąd się biorą i czy w każdym ryżu się je znajdzie. Idealny byłby chyba ryż pozbawiony tego elementu. W moim ryżu gdzieś 1/10 ma takie kropki, ale nie sprawdzałem dokładnie.
Wygląda to tak:
[center]

Nie mam pewności, czy biała kropka na ziarenku ugotowanym odpowiada białej na surowym. Pewne jest tylko, że ta biała kropka na ugotowanym jest dość twarda.