Przez pare pierwszych miesięcy nikt nie wiedział o tym, że choruję.
Większość znajomych dowiedziała sie o tym dopiero jak poszłąm do szpitala.
Wiedzą, że mam chore jelito, bądź coś z układem pokarmowym, ale nie jestem pewna czy wiedza na czym polega ta choroba i z czym jest związana.
Często jest tak, że znajomi zapraszają mnie na jakieś imprezki, wyjścia, nocowanie. Niestety jedyna rzecz jaką biore pod uwage przy tego typu wyjściach to to czy nie bede musiała sie krępować chodząc do toalety, czy inni to zrozumieją i nie bedzie jakichs komentarzy

nie lubie mówić o problemach, i za każdym razem jak jest jakieś wyjście z kimś kto aż tak mnie nie zna to musze tłumaczyć że tego nie moge jeść i takie tam bla bla

jak to u was wygląda? czy to tylko ja mam jakieś z tym problemy

pierwszy raz sie tak rozpisałam
