Chciałabym zapytać czy któraś (mniemam, że facetów to raczej nie dotyczy) doczepiała sobie włosy? Wydawało mi się, że to całkiem nowy temat, ale fora w internecie na ten temat mają po kilka dobrych lat. Moje włosy to masakra, do której przez ostatnie miesiące się przyczyniłam, ale nie o pielęgnację tu chodzi (jakoś próbuję sobie radzić). Marzą mi się, odkąd pamiętam, gęste, może nie mega, ale jednak długie włosy (takie do łopatek byłyby ok), ale natura mi poskąpiła
Próbowała któraś?