Moja historia jest długa, można powiedzieć że rzut wrócił z podwojoną siłą, krew w toalecie, uczucie pełnego brzucha, niekomfortowe bulgotanie. Najbardziej niepokoi mnie jednak silny ból brzucha średnio co godzinę. Ból jest tak przeszywający, że aż mnie zgina "w pół".
Powiedzcie, czy wy też macie takie okropne bóle brzucha? Co zrobić żeby złagodzić objawy? Aktualnie jestem na czopkach saloflak rano i wieczorem, po świętach zaczynam tygodniową kurację wlewkami.
