Ból brzucha i wymioty

[Gość]

Po raz kolejny zdarza się , że moje dziecko przy silnym bólu brzucha zaczyna wymiotować. Każdorazowo kończy sie to szpitalem. Za pierwszym razem było na klinice, okazało się, ze to silne zaostrzenie z potężną anemią, za dzrugim przyczyna był ropień, za tzrecim podejrzenie niedrozności, a teraz ? jeszcze nie wiemy...

[Misia]

treść wpisu została usunięta na prośbę użytkownika

[Mamcia]

Gosciu drogi,
blagam zarejestruj sie. A wymioty u naszych dzieci sa powaznym znakiem ostrzegawczym, ktorego nie mozna lekcewazyc. U mojej zawsze sa oznaka zaostrzenia i jednym z powodow przejscia na zywienie przemyslowe.
Mamcia

[Gość]

Dzieki Mamciu. Zarejestruję się jeszcze dzisiaj.Wiem, że moje dziecko jest zarejestrowane na tym forum ale unika korzystania z niego. Podejrzewam, że probuje unikać wszystkiego, co jest związane z jego chorobą, także informacji ( a ma ich juz wiele, chyba nawet nadmiar, bo posługuje sie kilkoma językami i śledziło informacje również na zagranicznych forach internetowych). Obecnie boi sie wszystkiego co jest zwiazane z jego chorobą...boi sie nawet na zapas, także chorób, ktore mają małe szanse na wystąpienie. Wiem, że to kolejny etap przyzwyczajania sie do swojej choroby. Obserwuję rownież depresję. Zaczyna watpić, że będzie lepiej... Z dziesijszych na razie telefoniczych kontaktów ze szpitalem wynika, że to chyba jednak zaostrzenie.Wymioty ustapiły ale bole brzucha są duże.

[Gość]

Aha, a żywienie przemysłowe to jak powinno wyglądac? W szpitalu podano mu wczoraj kleik a dziś zaordynowano diete lekkostrawną. A więc sucharki, kleik, wywar "zupny"...Nie ma mowy o zywieniu pozajelitowym, nigdy zreszta tego nie miało nawet po operacji ropnia. Co mam podawać ? jakie odżywki ? Nutridrinki odpadają, po ich wypiciu ma mdłości i twierdzi, że nasilają one bóle brzucha. Wiekszość odżywek ma mleczny smak, czego moje dziecko nie znosi "od zawsze" ( nawet w niemowlęctwie wolało zupy niz kaszki i kleiki mleczne). Co polecacie? Nawet gdybym miała stanąć na głowie to zdobędę, spod ziemi wykopię.
Ale co mam zdobywać?

[-Ania--]

tu ania ale pisze ze szpitala z kafejki i nie chce sie logowac

chcialam drogi Gosciu Ci powiedziec, ze są nutridrinki o smaku kurczaka- wyglada jak sos, mozna dodac do np. ryzu, czy ziemniaków, a skoro Twoje dziecko nie lubi to co mleczne, to moze cos co ma smak zmielonego kurczaka polubi?

poza tym nutridrinki fakt są zdradliwe i ja nie pije calosci od razu.
tu (jestem w klinice GE katowice) na jelita daja inne odzywki - nutramigen i kaza jesc 3 galaretki i 3 kisiele dziennie

to tylko tyle wydawalo mi sie wazne dla Ciebie
powodzenia

ania

[Mutti]

Zarejestrowałam się, zgodnie z radą Mamci. Aniu, dziękuję za informacje, chociaż Nutridrink o smaku kurczaka to dla mojego dziecka tez problem - nie jadało mięsa a i teraz za nim nie przepada. Nutramigen ? Jesli ma mleczny smak to będzie problem. Kisiele i galaretki to dobry pomysł. Jutro jadę do szpitala z termosem kisielu i galaretkami. Tylko jak je robić? Na soku czy "z papierka"? Mam domowe soki, głównie malinowy, truskawkowy i z aronii. Mam rowniez nowe wiesci ze szpitala. Podniosła sie temperatura, na razie stan podgorączkowy ale co będzie w nocy? Do niedzieli dziecko brało Ciprinol ale lekarz kazal odstawić. Może dlatego ta gorączka? Nadal bierze sterydy (4 mg) i zwiekszoną dawkę Pentasy. Nasilają sie też bóle brzucha. mają charakter bolesnych skurczy. Odmówiono podania zastrzyku przeciwbólowego, bo bierze Duspatalin retard, ktory ma rzekomo pomóc. Z tego co wiem ten lek zaczyna działać dopiero po pewnym czasie. Chyba zwariuję ze strachu o to moje dziecko.

[inkaska]

duspatalin jest na uspokojenie jelita, by sie nie przelewalao i n ie bylotakie sztywne, ale nie przeciwbolowe....trzymam kciuki ze z dzieckiem bedzie oki!

[zosia]

a próbowałaś po prostu paracetamol? jak bardzo boli to trzeba robić awanturę i kazać podać dziecku coś przeciwbólowego albo dowiedzieć się czemu nie chcą podać jakiś leków przeciwbólowych

[Mutti]

Moje dotychczasowe doświadczenia ze szpitalami i bólem brzucha są raczej negatywne. Najczęściej nie można się doprosić o srodki przeciwbólowe domięśniowe ( a doustnie nie są wskazane), temperatura poniżej 38 stopni nie jest uznawana za niepokojący objaw ( nota bene: dla kogoś z normalną temperaturą 36,6 wzrost o jeden stopień może nie byc niepokojący ale jesli normalna temperatura człowieka wynosi około 35, 1 - 35,5 to wzrost do 37, 5 powinien być traktowany chyba serio ?). Tak bywa w każdym szpitalu ( mam porównanie z trzema)

[Misia]

treść wpisu została usunięta na prośbę użytkownika