szczepienia p.grypie
Moderatorzy: Anette28, Moderatorzy
szczepienia p.grypie
grypa - szczepić się czy nie szczepić???
Ostatnio zmieniony 01 sty 1970, 01:00 przez Gość, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: szczepienia p.grypie
mam szczepienie w piątek
- inkaska
- Aktywny ✽✽✽
- Posty: 645
- Rejestracja: 31 sie 2004, 10:55
- Choroba: CU
- województwo: łódzkie
- Lokalizacja: Łódź, CU
Re: szczepienia p.grypie
przy encortonie tez nie wolno....zreszta ja podchodze do szcepionek przeciwko grypie nieco sceptycznie....
cos byc musi do cholery za zakretem;)
-
- Debiutant ✽
- Posty: 41
- Rejestracja: 05 cze 2005, 17:17
- Choroba: nie ustalono
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: szczepienia p.grypie
tak, ja też - szczepionka jest na podstawie szczepów wirusa z zeszłego roku, a on tak szybko mutuje, że jest mała szansa się nim zarazić. a poza tym w chorobach autoimmunologicznych, jak nasze, nie powinno się bez absolutnej konieczności 'niepokoić' układu immunologicznego szczepionkami. tak mi przynajmniej powiedział lekarz.
-
- Początkujący ✽✽
- Posty: 466
- Rejestracja: 05 mar 2004, 11:38
- Choroba: CD
- województwo: małopolskie
- Lokalizacja: Brzeźnica/Kraków
- Kontakt:
Re: szczepienia p.grypie
Sama nie wiem co robć. Mój dr jest zawsze przeciwnikiem tego szczepienia zreszta sam się nie szczepi.Mój mąż jest zdrowym silnym facetem i nigdy się nie szczepił i nie chorował.W ubiegłym roku zaszczepił się tylko dlatego ze szczepili u niego w pracy.I co? Chorował tak strasznie ze myślałam ze wyląduje w szpitalu. No i oczywiscie mój dr skwitował to "a kto to widział się szczepić".Mało tego znam szereg przykładów ze po szczepieniach ludzie mieli rózne "jaja". Dlatego osobiście chyba posłucham mojego dr i nie będę się szczepić. No chyba ze zmieni on zdanie w związku z ptasią grypą.
-
- Początkujący ✽✽
- Posty: 74
- Rejestracja: 22 cze 2005, 12:59
- Choroba: nie ustalono
- Lokalizacja: okolice Łodzi
Re: szczepienia p.grypie
Chyba jepiej dać sobie luz z tymi szczepieniami
cleo
Bierz życie jakim jest...
Bierz życie jakim jest...
-
- Specjalista od Spraw medycznych
- Posty: 10316
- Rejestracja: 04 mar 2004, 16:08
- Choroba: CD u dziecka
- województwo: mazowieckie
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: szczepienia p.grypie
Z tymi szczepieniami to nie jest tak prosto. Już kiedyś o tym pisałam, ale powtórzę. Szczepionki są różne ( http://www.mediweb.pl/diseases/wyswietl_vad.php?id=438 ). Te, które zawierają żywe drobnoustroje są przeciwwskazane, bo osłabiony układ immunologiczny może nie zareagować i rozwinąć się mogą objawy choroby. Szczepionki martwe i zawierające fragmenty patogenów nie są niebezpieczne, aczkolwiek odpowiedź organizmu może być zbyt słaba, aby wytworzyć odporność. Z drugiej strony, osoby przyjmujące leki osłabiające odpowiedź immunologiczną są bardziej podatne na zakażenia, a szczepienie może, czasami tylko częściowo, może tę odporność zwiększyć. Szczepionka przeciw grypie jest całkowicie bezpieczna, bo zawiera fragmenty otoczki polisacharydowo-białkowej różnych szczepów wirusa grypy.
Badania kliniczne jednoznacznie dowodzą skuteczności szczepień, czyli zminiejszenia zachorowalności oraz zmniejszenia liczby powikłań. Zalecane są szczególnie dla osób z grup ryzyka. Np. WHO zaleca szczepienia przeciw grypie wszystkim osobom po 65. rż., a także osobom przebywaącym w dużych skupiskach ludzkich.
Istniały teorie, że wzrost zachorowalności na nzj może być związany ze szczepieniami ochronnymi dzieci. Ostatnie prace retrospektywne zaprzeczają tym teotriom.
Decyzja należy do Ciebie.
Mamcia
Badania kliniczne jednoznacznie dowodzą skuteczności szczepień, czyli zminiejszenia zachorowalności oraz zmniejszenia liczby powikłań. Zalecane są szczególnie dla osób z grup ryzyka. Np. WHO zaleca szczepienia przeciw grypie wszystkim osobom po 65. rż., a także osobom przebywaącym w dużych skupiskach ludzkich.
Istniały teorie, że wzrost zachorowalności na nzj może być związany ze szczepieniami ochronnymi dzieci. Ostatnie prace retrospektywne zaprzeczają tym teotriom.
Decyzja należy do Ciebie.
Mamcia
-
- Początkujący ✽✽
- Posty: 74
- Rejestracja: 22 cze 2005, 12:59
- Choroba: nie ustalono
- Lokalizacja: okolice Łodzi
Re: szczepienia p.grypie
Jasne, tylko mam przykłady w rodzine,że czy zaszczepieni czy nie to chorują tak samo.
cleo
Bierz życie jakim jest...
Bierz życie jakim jest...
Re: szczepienia p.grypie
wow, dzięki wielkie za duży odzew:) w tamtym roku się nie szczepiłam i jakoś przetrwałam zimę. w sumie spytałam się bo panike się sieje wszem i wobec przeciwko mutacji ptasiej i zwykłej. teraz jadę na sulfasalazynie, jestem w dobrym stanie, więc może zaryzykować?... poza tym niedawno przetrwałam tygodniowe przeziębienie i też jakoś poszło...
jest jeszcze jedna kwestia - polowanie na szczepionkę. dzisiaj w przychodni powiedzieli mi że po 10 października może będą:)

Re: szczepienia p.grypie
a nasz gastrolog powiedział, że Ola zawsze już będzie na tego typu lekach, jak nie na Imuranie to na czymś innym i że właściwie to nigdy nie mogłaby być zaszczepiona, a podobno to są ważne szczepienia....