

Zmiana tematu zgodnie z regulaminem
Moderatorzy: Anette28, Moderatorzy
muszę Cię pocieszyć, że nie jest tak źle ja przy wzroście 172cm ważyłam 45kgaguskowatosc89 pisze:W ciagu pól roku schudlam jakies 10 kg i przy wzroście 175 cm waze jakies 52kg.
najlepiej odpowiadać żartem cyt."taka uroda" na pewno będzie to lepiej odebrane i przez Ciebie i innych niż odpowiadanie prawdy oraz ciągłe tłumaczenie po co? na co? i dlaczego?- wiem to z własnego doświadczeniaaguskowatosc89 pisze:Codziennie dostaje pytania w pracy co mi sie, stalo, ze tak schudlam. Mam tego dosyć. Nie mam zamiaru nikomu sie z tego tłumaczyć ani opowiadać. Niestety, jestem zbyt grzeczna i nie potrafię zbyć ich pytanco wiecej ich zachowanie doprowadzili do tego, ze chodzę jeść sama.
Pamiętaj żeby nie kruszyć i nie przekrawać leków jeśli lekarz tego nie zalecił bo mogą działać nieprawidłowo. Musisz się przemóc jak chcesz być zdrowa. Porada: tabletka jak najdalej na język i szybko popić.aguskowatosc89 pisze:Od dzis mam wprowadzone nowe leczenie. I tu jest jeden minus ponieważ mam problem z polykaniem leków. Juz kilka razy sie zakrztudilam i jest to pewnie kwestia psychiki. Zalamalam sie juz totalnie. Tak do wiadomości mam teraz brać sulfasalazyne 3x3, azatiopryne 1x2, metypred 16mg... Pomóżcie...
trzymam kciukiaguskowatosc89 pisze:Dziekuje za wsparciesterydy biore juz od jakiegos czasu, niestety nie przytylam. Moze teraz przy wiekszej dawce cos ruszy...
u mnie był to temat: nie jem bo boli !aguskowatosc89 pisze:macie/mieliscie, albo slyszeliscie żeby podczas choroby miec ogromne kłopoty z przelykaniem jedzenia?
bardzo, ale jak pisze obyty.z.cu,aguskowatosc89 pisze:Czy Wy tez macie/mieliscie, albo slyszeliscie żeby podczas choroby miec ogromne kłopoty z przelykaniem jedzenia?
z czasem to minęłoobyty.z.cu pisze:wielki problem z "nauką" jedzenia od nowa
Też się zapytam po co Sulfosalazyna ? ...aguskowatosc89 pisze:Czesc, choruje na Crohna od jakichś 10 lat. Przez 6 lat miałam jako taka remisje a od jakiegoś roku pogorszyl sie mój stan. W ciagu pól roku schudlam jakies 10 kg i przy wzroście 175 cm waze jakies 52kg. Codziennie dostaje pytania w pracy co mi sie, stalo, ze tak schudlam. Mam tego dosyć. Nie mam zamiaru nikomu sie z tego tłumaczyć ani opowiadać. Niestety, jestem zbyt grzeczna i nie potrafię zbyć ich pytanco wiecej ich zachowanie doprowadzili do tego, ze chodzę jeść sama. Mam dosyć pytan czemu tak malo zjadłam i i dziwnych spojrzeń i tekstów. Od dzis mam wprowadzone nowe leczenie. I tu jest jeden minus ponieważ mam problem z polykaniem leków. Juz kilka razy sie zakrztudilam i jest to pewnie kwestia psychiki. Zalamalam sie juz totalnie. Tak do wiadomości mam teraz brać sulfasalazyne 3x3, azatiopryne 1x2, metypred 16mg... Pomóżcie...
Zmiana tematu zgodnie z regulaminem
Ekhm..nie tylko w CU...w CD też.Jacekx pisze:bo w CU bym zrozumiał, że dodatkowo zabezpiecza stawy.