Stawiam Pandziaak miejsce pobytu Bizonika na Wieliczkę bądź Kotlinę KłodzkąBizonik pisze:Pandziak na słoneczko uważam, smaruje sie kremidłem z filtrem 50 ale tryb pracy i hobby średnio pozwala na unikanie słońca.
Natomiast co do energii to dawno nie miałem jej tyle. Śpie w sumie teraz po 6 godzin, wstaje wyspany wypoczęty. Choć tak po 4 godzinach pracy bym z godzinke drzemki złapał chętnie.
Zauważyłem też za mam straszny apetyt na wszelkiej maści owoce. Dziś jadłem śliwki, jutro zobaczę jaka będzie reakcj, jak narazie totalna cisza.
Przesiedziałem dziś 40 minut w grocie solnej, fardło mniej boli i kataru prawie nie mam.
Jutro jade na ryby ale wieczorem planuje basen musze się ruszyć bo brzuch coraz większy.
chyba, że takie coś jest na Podlasiu czy w zlewni Wieprza, Bugu
lub jest to coś sztucznego w X spa
