
Proszę Was bardzo o pozbieranie mnie, bo się trochę rozsypałam psychicznie.
Moderatorzy: Anette28, Moderatorzy
Ty nie przeczuwaj tylko zbierz się w sobie i do przodu.Karolka91 pisze:Nikt nie odpisuje na moje pytanie co mogę zrobić... więc przeczuwam, że nic się nie da zrobić i to mnie załamuje, bo boję się co dalej będzie.
1. zasłużone i to latami Twojej ustawicznej walki z "mężem"!Karolka91 pisze:zapewniam Cię, że na prawdę Twoje słowa chociaż nie zasłużone, to jednak przyprawiły mnie o łzy. Siedząc w ciemnym pokoju, z migreną i spuchnięta, jestem Ci za nie bardzo, bardzo wdzięczna.
a może jedynym rozwiązaniem będzie stomia w Twoim przypadkuKarolka91 pisze:Nie dorabiamLekarze powiedzieli że nie wiedzą co ze mną zrobić i to były słowa, które przeważały szalę
Wiem, że jakby nie było trzeba przetrzymać wszystko, ale nigdy aż tak się nie bałam przyszłości.
Że sterydów Entocort nie działa na mnie wcale, Encorton nie można brać stale... a ja jestem sterydozależna