
ale bez żartów, nic mi nie przybywa.
Moderatorzy: Anette28, Moderatorzy
500 kcal to idealna ilość żeby przytyć w miarę zdrowo. Pytanie jeszcze co jesz. Jeśli dieta jest pełnowartościowa i dobrze zbilansowana, powinnaś dać radę:)kiniaB85 pisze:U mnie w ciągu 11 dni waga skoczyła o 1 kg w górę i obecnie ważę 46 kg przy 162 cm wzrostuChoć jest to naprawdę mało i wizualnie efektów nie da się jeszcze zobaczyć to i tak dla mnie jest to ogromny sukces, bo moją walkę o przytycie zaczęłam niecałe półtora tygodnia temu.
Momentami jest naprawdę ciężko, ale mam silną motywację. Musiałam wprowadzić sobie niesamowitą samodyscyplinęStaram się jeść teraz możliwie często, nawet co 2 godziny. Wszystko co jem notuję sobie i w przybliżeniu oceniam kaloryczność. Możliwe, nawet że ją trochę zaniżam. Szacuję, że zjadam jakieś 500 kcal ponad moje dzienne zapotrzebowanie. Choć jest to mało to myślę, że jestem na dobrej drodze.
Mam nadzieję, że wytrwam w swojej walce o przytycie i za miesiąc, dwa będę mogła pochwalić się dużo większym sukcesemTrzymajcie kciuki
bo jest dobre ? no i nie "nigdy" ,ale czasemAsiulka1989 pisze:Po co jeść grochówę i kapustę skoro wiemy, że to nie nigdy dobrze nie kończy;p
Asiulka1989, właściwie mamy prawie identyczną proporcję wzrost -waga. W tej chwili ważę 53 kg i mam 173 cm wzrostu, ale chciałabym więcej. Moja mama jest dietetyczką, ale niestety jednak nie specjalizuje się w chorobach jelit za bardzo.Ja przez 7 miesięcy remisji przytyłam z 49 kg do 57 przy wzroście 176cm. Więcej nie zamierzam;)
czasem w zimie tak jest,potrzeba wiekszej energii.ulka1986 pisze:A mi spadło 2 kg czego nie rozumiem...
to by wypadało troche inaczej policzyć,ulka1986 pisze: choć pochłaniam ok 3.000 kcal dziennie dlatego się niepokoje i to już łącznie ze słodyczami....