

Zrobiłam na razie tylko ogólne bad kału (ale wynik nie wiele mówi - wszystko w normie). Nie zauważyłam krwi.Nie wiem czy robić bad na lamblie, pasożyty?
Do gastrologa mam iść za 3 dni dopiero.
Dziś byłam u nefrologa - mam skier na bad ale wg niej nerki powinny być ok. I powiedziała, że cżłowiek się odwadnia przez jelita. Powiedziała też, że to chyba bardzo wirus żeby trzymał 2 tyg. Raczej zapalenie wrzodziejące jelita grubego lub pasożyt itd.
dziś pomyślałam, że po tej diecie stało się tak jakby nie było już mechanicznego? powodu biegunek ale jednak coś tam się dzieje, że się odwodniłam.
Ostatnio schudłam, no i czułam się osłabiona. Oczywiście najbardziej w czasie biegunki. Ale zrobiłam dziś morfologię z rozmazem - wszystko aboslutnie w normie.
Nie wiem co to może być, na co psychicznie się nastawiać ale kolonoskopia już na samą myśl doprowadza mnie do rozpaczy

Pozdrawiam.
[ Dodano: 04-07-2013 ]
sprawdziłam ogólnie w necie wynik bad kału i wychodzi, że nie do końca mam w normie bo mam odczyn zasadowy. co wg netu może m.in. świadczyc o procesie gnilnym w jelitach.
nie wiem sama..
pozdrawiam.