Mam na imię Bartek, mam 22 lata. Piszę do Państwa z zapytaniem na które sam nie mogę znaleźć konkretnej odpowiedzi. Chodzi o mojego tatę. Bardzo chciałbym uzyskać odpowiedzi od doświadczonych osób na tym forum. Już mówię o co chodzi.
Mój tata ma 56 lat. Jakieś 3 tyg temu zemdlał wychodząc z łazienki pod pretekstem, że szybko wstał i stracił kontrolę nad sobą ok, jakiś 1 tydzień temu ponownie zaczął źle się czuć, omdlenia, osłabienie itp. Wezwaliśmy karetkę, zmierzyli mu ciśnienie, krew, cukier i wszystko było ok. Żadnych przeciwwskazań. Jakieś 5 dni temu ponownie tata dostał "ataku" przez który miał omdlenia, źle się czuł itp, ponownie zabrali go do szpitala ale ponowne badania, cukier itp, i nic nie wykryto, wszystko wyszło pozytywnie, był prywatnie 2 razy już u lekarzy w tym u neurologa i wszystko niby wyszło ok(musi ograniczyć palenie itp). Był również u okulisty, ale tam wyłącznie zrobili dogłębne badanie oka które wykryło lekką zaćmę, co jest normalne w jego wieku, ale to nie jest tego przyczyna.
Ale proszę Państwa z tatą jest bardzo źle. Mówi, że ma ataki przez które słabo widzi, jak zamknie podczas "ataku" oczy i otworzy, to widzi podwójnie, wszystko na odwrót, straszne ma bóle głowy, chwieje się, chodzi jak pijany, silne bóle głowy przy tym, jak się kładzie to słyszy w uchu jakiś świst i jak się na niego spojrzy to widać że się meczy, co jest dla mnie nie do wytrzymania


Bardzo proszę o odpowiedz doświadczonych osób.
Pozdrawiam serdecznie