Znalazłem w końcu chwilkę by zajrzeć na to forum.
Ja również dziękuje za mile spędzony czas.
Z głębszych refleksji jakie wypłynęły z mojego mózgu...
muszę przyznać iż gdybym nie wiedział, że jesteście osobami chorymi na schorzenia jelit to nigdy w życiu nie przypuszczałbym, że możecie być chorzy.
Pogoda ducha, humor, pozytywne nastawienie do życia. Wszystko czego potrzeba człowiekowi sukcesu
Szkoda jednak, że ludzie poprzez swoje ograniczenia życiowe czy też uprzedzenia nie stawiają się liczniej na takie spotkania. Byłoby zawsze raźniej. Ale liczy się każda jednostka, która się stawia nawet ta najmniejsza

Dziękuję jeszcze raz za to krótkie ale jakże owocne spotkanie. I do następnego
Pozdrawiam
Marcin