Tak mowia,bo nie moga rzucic palenia,lolek pisze:Tak wiem, że nie są lekiem, ale palenie nie którym osobą pomagają podtrzymać dłużej remisje tak mówią ludzie którzy palą, ale czy tak jest, chciałbym żeby ktoś na ten temat się wypowiedział kto pali.
dla nich kazdy temat jest dobry na wytlumaczenie swojego nalogu.
Kilka razy probowalem rzucic i..wracalem do nalogu.
Nie takie teksty sie mowilo,zeby sie usprawiedliwic.
Palenie jest szkodliwe, a mowienie ze im pomaga, to zwroc uwage -mowia to ludzie juz palacy.
Sam ich pytasz,to pytanie chorego czy mu papieros szkodzi.
W szpitalu widac wielu palaczy,nie je,jest wycienczony choroba - ale ucieka na papierosy - brak slow.
Wierz mi,najlepsze na nasza chorobe jest branie lekow w ilosciach przepisanych,dobre odzywianie sie,ruch,malo stresu i....towarzystwo odpowiednie.
Do tego dolozylbym jeszcze "edukowanie sie" o chorobie.
Na moim ostatnim szpitalnym wypisie zrobiono dziecinne bledy,tylko dlatego, ze pisal je lekarz dyzurny a nie gastrolog.
Gdybym stosowal sie do ich wypisu mialbym wielkie klopoty.