Czy ktos mi wytłumaczy dlaczego?
Na marginesie , twierdzę, że wątek jest ciekawy, ale i tak z tego nic nie wyjdzie- bo ogólnie ludziom się nie chce- gadać każdy potrafi, ale zrealizować, pojechać, tylko nieliczni. Za to ich szanuję.

Moderatorzy: Anette28, Moderatorzy
no właśnie....dlaczego nie zachęca?Szaraja pisze:o też ludzi nei zachęca.
w jakim celu to zdanie?...Szaraja pisze:ale i tak z tego nic nie wyjdzie- bo ogólnie ludziom się nie chce- gadać każdy potrafi, ale zrealizować, pojechać, tylko nieliczni. Za to ich szanuję.
zatem, może trzeba takie większe spotkania z wykładami zacząć organizować nie 10 a 3 razy do roku....może coś się rozdrobniło.....pawelhks pisze:mysle, ze powoli dojrzec trzeba do dyskusji na temat czestotliwosci naszych spotkan, bo to co pisze Szaraja wola o pomste do nieba. Bylo juz odwolane spotkanie w Krakowie w czerwcu, takze m. in z powodu niskiej frekwencji.
czasem ludziom i na to "niezdzieranie" trudno wygospodarować.....a powodów każdy może mieć ze 100...pawelhks pisze:I nie mow exa prosze, ze ktos nie ma kasy, bo naprawde kto jak kto J-elita skory z ludzi nie zdziera.
a czy ktoś tej wielkiej pracy nie szanuje?....nie pisz mi tutaj takich rzeczy....pawelhks pisze:Ale takie wyjazdy jak i robocze nasze spotkania kosztuja "troche" wysilku i czasu organizatorow. Uszanujmy to!
nie ma jak ludzka "życzliwość"............rany....pawelhks pisze:Zatem zyczac powodzenia zlotowi towarzyskiemu obawiam sie, zwlaszcza patrzac na liste piszacych tutaj, ze na slowach sie zakonczy.
dokładnie....po cóż zatem te "uniesienia" ?........Cinimini pisze:... myślę, że jednak mylimy 'rodzaje' spotkań.. (...) Jednak ja odebrałam ta propozycję jako dla tych, którzy są pod ręką i byli by chętni, któregos wieczora gdzieś wyskoczyć. Myśle, że nie można tu porównywać wyjazdów zorganizowanych...
(...) Tylko ja wciąż zaznaczam tu chodzilo o spotkanie lużne - towarzyskie 'na szybko'.
w innym miejscujak zwał tak zwał...na jedno wychodzi...a ja dalej nie czuję wstydu :smutny:
A była zapisana na wyjazd do Starych Jabłonek wraz z rodziną. Koszty pobytu zostaną pokryte przez J-elitę, bo nieobecnych z PFRONu rozliczyć nie można.Wróciłam z bardzo fajnej imprezy,robiłam jako kierowca,ale warto było :razz: