Jakie piwo?

[Feniks]

w moim przypadku do przejścia najwyżej jak szykuje się większa popijawa to odstawiam tabletki

Can I be Your friend

[Mol]

Hehe dobry temat. No coz, prawde mowiac, jesli mam remisje, to moge pic sporo i nie widac zadnych zlych efektow, czasem jest zwiekszona ilosc wizyt w WC ale to tylko dzien po. Czasem tez jest tak, ze jedno piwo szkodzi mi bardziej niz 8, ciezko to w sumie rozgryzc... Jedno co zauwazylem, to fakt, ze gorzej toleruje piwo z kija, ktore jak wiadomo jest jakosciowo gorsze niz butelkowe, dlatego tez staram sie go unikac. To chyba tyle jesli chodzi o piwo, chociaz... ach, sciagnalbym sobie zimnego Żuberka, ale nie moge, aktualnie mam spore zaostrzenie wiec musze troche poczekac

[jaryszek]

Hmmm [pije alkohol i biore tabletki ,zyje i nic mi nie jest oczywiscie w wypadku remisji, zalezy od nastawienia psychicznego

[luv]

próba wypicia jednego małego piwa zakończyła się czołganiem się do domu (z bólu i ogólnej słabości organizmu).
hmmm... w zasadzie to wogólę nie lubię piwa. po co to ja próbowałam...?

[tom-as]

hmmm... w zasadzie to wogólę nie lubię piwa. po co to ja próbowałam...?

czy ktoś wie dlaczego luv wypiła piwo jezeli nie to wtedy te pytanie skierujmy do Strefy 11 - moze oni coś wiedzą na ten temat

[luv]

To raczej zadanie dla Scully i Muldera

[Feniks]

Czasem tez jest tak, ze jedno piwo szkodzi mi bardziej niz 8

W sumie racja, po ósmym to już nic nie szkodzi

[niunia]

a ja nie próbuje nawet piwa, bo się boję ale ostatnio spróbowałam drinków i muszę powiedzieć, że nic złego mi się nie stało

[Joanna23]

Długo już tu nikt nie pisał, ale u mnie jest tak:
Piwo Reds mogę pić, ale nie za często. Ja pije raz może na dwa tygodnie albo jak jest jakiś okazja.
Co do nabiału: mleko, sery, bita śmietana, zwykła śmietana odpada.

[ewkunia]

jedno piwko ok. najgorzej chyba po wodce się czuję, a najlepiej po nalewce domowej roboty:D

[CAMPARI34]

ja ostatnio wypiłam 2 OKOCIMY MOCNE jesssssssssssu jak mnie pozamiatało.myslałam że do łóżka nie dojdę mało nie zejszłam z tego świata ostatni raz tergo browara piłam.wole cuś słabszego.

[junior]

Tyskie z Polska

[HONIA]

ja nie lubie wódki,tekile owszem ale wole piwko i najlepiej z soczkiem

[obyty.z.cu]

jest taki dowcip.....zmeczoni sportowcy przychodza do baru i...prosza o wode......a na to "bywalcy " baru mowia......"jak zwierzeta,jak zwierzeta !".....wniosek...: punkt widzenia zalezy od punktu siedzenia......ale juz tak powaznie z "moich" doswiadczen,nie ma nic gorszego na nasza chorobe niz piwo...i napoje gazowane....a w okresach zaostrzen....cieszmy sie ze nie jest gorzej !...przeciez 30 czy 40 razy na dobe to ledwie.co.....iles minut...i mamy czas poczytac....ulotki od lekarstw !

[Olek]

nie ma nic gorszego na nasza chorobe niz piwo...i napoje gazowane....

Nieprawda. Po prostu Tobie szkodzą. Mi po napojach gazowanych się nic nie dzieje i mógłbym je codziennie pić. Po piwie też mi nic nie jest, ale to akurat rzadko piję bo jestem niepełnoleni