Kolonoskopia - jak ją przechodzicie?
Moderatorzy: Anette28, Moderatorzy
- makika83
- Początkujący ✽✽
- Posty: 309
- Rejestracja: 26 sie 2008, 15:35
- Choroba: CU
- województwo: kujawsko-pomorskie
- Lokalizacja: Świecie
- Kontakt:
Re: Kolonoskopia - jak ją przechodzicie?
a mnie znowu czeka badanie - w czwartek, najprawdopodobniej bez ogólnego znieczulenia... mimo, że miałam robione badanie na początku września (lekarz zapomniał pobrać wycinków do histopatologii...) czeka mnie przygotowywanie w domu, jutro jeszcze idę do pracy, wcześniej się zwolnię... w dodatku mam miesiączkę... opiszę jak było na żywca potem - a mam uraz, bo za pierwszym razem baardzo bolało,miała całe jelito zajęte i szybko dali mi zastrzyk "usypiający".
dla każdego życie ma co innego
Asamax 3x 1000mg
Asamax 3x 1000mg
- HONIA
- Początkujący ✽✽
- Posty: 103
- Rejestracja: 04 lis 2008, 17:18
- Choroba: CU
- województwo: pomorskie
- Lokalizacja: kościerzyna
- Kontakt:
Re: Kolonoskopia - jak ją przechodzicie?
dziwi mnie fakt dlaczego lekarze nie dają znieczulenia przy każdej kolonoskopi.Ja osobiście też miałam kolonoskopie nie raz na żywca wrzeszczałam wniebogłosy i prosiłam o znieczulenie ale na nic się to zdało.Raczej krzyczeli na mnie co mnie tak może boleć...Prawdziwa załamka.
- syla2146
- Początkujący ✽✽
- Posty: 487
- Rejestracja: 10 wrz 2008, 14:17
- Choroba: CU
- województwo: kujawsko-pomorskie
- Lokalizacja: Chełmno
- Kontakt:
Re: Kolonoskopia - jak ją przechodzicie?
Dla mnie tez lekarz robiacy to badanie byl niezbyt mily ze niby przyjdzie tu taka i ja niby boli a bez znieczulenia bez niczego bolalo jak diabli.Myslalam ze mi wszystkie flaki porozrywa i blagalam zeby przestal.A lekarz do ktorego teraz jezdze powiedzial ze w "fazie aktywnej" sie takiego badania nie robi a jesli juz trzeba to w znieczuleniu ogolnym gdyz jest bardzo bolesne.Moim zdaniem kazdy z nich powinien przejsc takie badanie i zobaczyc jak to jest i moze wtedy troche pomysli nim zacznie sie wydzierac...
- ranka
- Mistrzunio ❃❃❃
- Posty: 3958
- Rejestracja: 18 gru 2005, 17:53
- Choroba: CU
- województwo: pomorskie
- Lokalizacja: 3 city
- Kontakt:
Re: Kolonoskopia - jak ją przechodzicie?
aha znam to okreslenie ale nie myslalam o tym jako nadwrazliwosc tylko raczej o progu bolowym innym u danej osoby 

-
- Początkujący ✽✽
- Posty: 281
- Rejestracja: 23 paź 2008, 22:29
- Choroba: CU
- województwo: mazowieckie
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Kolonoskopia - jak ją przechodzicie?
Ja miałem dwa razy kolonoskopię bez znieczulenia. Dalo się wytrzymać. Raz miałem z uśpieniem i potem czułem się okropnie. Wolę już się trochę pomęczyć w trakcie badania niż potem.
-
- Debiutant ✽
- Posty: 8
- Rejestracja: 02 lis 2008, 16:59
- Choroba: w trakcie diagnozy
- województwo: śląskie
- Lokalizacja: wanaty
Re: Kolonoskopia - jak ją przechodzicie?
wy mówicie tu o jakis uspieniach bólach ale po znieczuleniu nic nie boli p co tu jakies narkozy:P
- HONIA
- Początkujący ✽✽
- Posty: 103
- Rejestracja: 04 lis 2008, 17:18
- Choroba: CU
- województwo: pomorskie
- Lokalizacja: kościerzyna
- Kontakt:
Re: Kolonoskopia - jak ją przechodzicie?
każdy organizm jest inny i każdy człowiek inaczej reaguje na ból,ja miałam badanie z znieczuleniem i tak mnie bolało, w następnym chciałabym być uspana.plamka123 pisze:wy mówicie tu o jakis uspieniach bólach ale po znieczuleniu nic nie boli p co tu jakies narkozy:P
- Grzyb333
- Doświadczony ❃
- Posty: 1075
- Rejestracja: 10 mar 2008, 13:49
- Choroba: CU
- województwo: zachodniopomorskie
- Lokalizacja: Szczecin
- Kontakt:
Re: Kolonoskopia - jak ją przechodzicie?
Mi dali jakiś zastrzyk w ramię i nie kazali jechać samochodem. Nie bolało ale czułem okropne wzdęcia. Drugi raz nie badali za głęboko, więc obeszło się bez zastrzyku i bez bólu. W sumie nie było tak źle. 

GrzybaBlog - http://graforoman.wordpress.com/ Darwin się mylił. Ja nie pochodzę od małpy. Ja pochodzę od Purchawki 

-
- Debiutant ✽
- Posty: 2
- Rejestracja: 02 gru 2008, 14:44
- Choroba: osoba zainteresowana
- województwo: małopolskie
- Lokalizacja: Kraków !!!!!!
Re: Kolonoskopia - jak ją przechodzicie?
Właśnie miałem kolonoskopie jelita grubego do miejsca gdzie łączy się z jelitem cienkim wykonywaną w Medicinie w Krakowie na Barskiej 12.
Badanie trwało może 5 minut.
Byłem na żywca bez żadnego znieczulenie, jedynie zażyłem przed badaniem 2 tabletki nurofenu (środek bez recepty przeciwbólowy).
Leżałem na boku i oglądałem swoje jelito online na telewizorze lcd 32". Wyglądało to jak program Discovery a nawet lepiej.
Co do bólu to mogę powiedzieć że nic nie czułem (mam bardzo małą tolerancję na ból), jedynie mały dyskomfort podczas początkowego wkładania i z nadmiaru gazów.
Generalnie po przeczytaniu forum i zrobieniu badania mogę powiedzieć że dziwię się osobą które piszę jakie to straszne badanie, a jeszcze bardziej tym co piszę że tylko pod narkozą by pozwolili sobie zrobić badanie.
To co tu przeczytałem to w 99% nie sprawdziło się. Bardziej nieprzyjemna jest wizyta u dentysty i wiercenie w zębie przy znieczuleniu niż kolonoskopia bez.
Pozwoliłem sobie napisać po to aby osoby które czytają ten wątek nie bali się. Bo ja miałem mętlik w głowie po przeczytaniu go.
Nie wiem czy mogę pisać nazwisko lekarza który mi to robił więc napiszę tylko doktor S.
Podsumowując:
MIAŁEM BEZ ZNIECZULENIA NA ŻYWCA, SUPER PROFESJONALNIE ZERO BÓLU.
Pozdrawiam
Badanie trwało może 5 minut.
Byłem na żywca bez żadnego znieczulenie, jedynie zażyłem przed badaniem 2 tabletki nurofenu (środek bez recepty przeciwbólowy).
Leżałem na boku i oglądałem swoje jelito online na telewizorze lcd 32". Wyglądało to jak program Discovery a nawet lepiej.
Co do bólu to mogę powiedzieć że nic nie czułem (mam bardzo małą tolerancję na ból), jedynie mały dyskomfort podczas początkowego wkładania i z nadmiaru gazów.
Generalnie po przeczytaniu forum i zrobieniu badania mogę powiedzieć że dziwię się osobą które piszę jakie to straszne badanie, a jeszcze bardziej tym co piszę że tylko pod narkozą by pozwolili sobie zrobić badanie.
To co tu przeczytałem to w 99% nie sprawdziło się. Bardziej nieprzyjemna jest wizyta u dentysty i wiercenie w zębie przy znieczuleniu niż kolonoskopia bez.
Pozwoliłem sobie napisać po to aby osoby które czytają ten wątek nie bali się. Bo ja miałem mętlik w głowie po przeczytaniu go.
Nie wiem czy mogę pisać nazwisko lekarza który mi to robił więc napiszę tylko doktor S.
Podsumowując:
MIAŁEM BEZ ZNIECZULENIA NA ŻYWCA, SUPER PROFESJONALNIE ZERO BÓLU.
Pozdrawiam
- tom-as
- Ekspert ✿✿
- Posty: 6438
- Rejestracja: 22 lut 2006, 14:49
- Choroba: CD
- województwo: śląskie
- Lokalizacja: Oberschlesien / Las
Re: Kolonoskopia - jak ją przechodzicie?
z prostego powodu.... nie masz odniesienia do niczego. miałeś tylko jedno badanko i trafiłes w miejsce gdzie robie bezboleśnie.przystojniak pisze: Generalnie po przeczytaniu forum i zrobieniu badania mogę powiedzieć że dziwię się osobą które piszę jakie to straszne badanie, a jeszcze bardziej tym co piszę że tylko pod narkozą by pozwolili sobie zrobić badanie.

Re: Kolonoskopia - jak ją przechodzicie?
Zastanawiam się dlaczego mogłeś brać tabletki przed badaniem, a mi lekarz zabronił zażywać jakiekolwiek tabletki nawet napić się nie mogłam. hmm Może dlatego, że miałam mieć robioną kolonoskopie w znieczuleniu ogólnym?przystojniak pisze:Byłem na żywca bez żadnego znieczulenie, jedynie zażyłem przed badaniem 2 tabletki nurofenu (środek bez recepty przeciwbólowy).
Re: Kolonoskopia - jak ją przechodzicie?
Nie miałam na myśli akurat przeciwbólowych tylko inne takie które codziennie biorę. A za pierwszym razem w szpitalu przed kolonoskopią głowa bardzo mnie bolała i też mi nie pozwolili wziąć tabletki. Ale teraz już rozumiem, że nie mogłam nic brać ze względu na narkozęelwirka pisze:tak wg. to po co Ci tabletki przeciwbólowe jak masz pod narkozą ;>


-
- Debiutant ✽
- Posty: 2
- Rejestracja: 02 gru 2008, 14:44
- Choroba: osoba zainteresowana
- województwo: małopolskie
- Lokalizacja: Kraków !!!!!!
Re: Kolonoskopia - jak ją przechodzicie?
Wiec tak.
Nic nie jadłem od 72 godzin przed badaniem.
Piłem buliony i soki.
Dzień przed badaniem 2 litry + 2 saszetki fortrans
w dniu badanie 2 litry+ saszetki fortrans
6 godzin przed badaniem przestałem pić
1 proszek 2,5 godziny przed badaniem
1 proszek 1/2 godziny przed badaniem
Badanie szybkie, jelito ok.
Maszyna którą byłem badany jakaś nowa, na TV widziałem wszystko.
Lekarz który mi robił z pielęgniarką to super profesjonaliści.
Przede mną było kilku pacjentów do kolonoskopii i żaden z nich nie był dłużej jak 20 minut. Tym bardziej że zapisywali w rejestracji w odstępach 20 minutowych.
Jelito miałem spoko.
Pozdrawiam i życzę Wszystkim zdrowia.
Nic nie jadłem od 72 godzin przed badaniem.
Piłem buliony i soki.
Dzień przed badaniem 2 litry + 2 saszetki fortrans
w dniu badanie 2 litry+ saszetki fortrans
6 godzin przed badaniem przestałem pić
1 proszek 2,5 godziny przed badaniem
1 proszek 1/2 godziny przed badaniem
Badanie szybkie, jelito ok.
Maszyna którą byłem badany jakaś nowa, na TV widziałem wszystko.
Lekarz który mi robił z pielęgniarką to super profesjonaliści.
Przede mną było kilku pacjentów do kolonoskopii i żaden z nich nie był dłużej jak 20 minut. Tym bardziej że zapisywali w rejestracji w odstępach 20 minutowych.
Jelito miałem spoko.
Pozdrawiam i życzę Wszystkim zdrowia.