Re: pcos
: 31 gru 2012, 18:57
Od czasu pisania posta trochę się u mnie zmieniło.
Metformax odstawił mi gin. bo raz, że biegunka straszna po nim, a dwa - tak jak Baby piszesz - nie mam cukrzycy i insulina też ok.
Pigułek hormonalnych też nie biorę. Brałam luteinę i brałam typowe antykoncepcyjne - niestety mam przeciwwskazania do hormonoterapii (zakrzepica u mamy, a u mnie migrenowe bóle głowy i zaburzenia depresyjne). Okres mam raz na dwa, trzy miesiące. Jeśli się bardzo przedłuża lub krwawię bardzo obficie, to wtedy ostatecznością są piguły, na jeden - dwa cykle.
Lekarz powiedział, że na pcos nie ma leczenia. Hormony stosuje się do regulacji krwawień. Albo do wywołania owulacji jeśli jej nie ma przy planowanym zajściu w ciążę.
Metformax odstawił mi gin. bo raz, że biegunka straszna po nim, a dwa - tak jak Baby piszesz - nie mam cukrzycy i insulina też ok.
Pigułek hormonalnych też nie biorę. Brałam luteinę i brałam typowe antykoncepcyjne - niestety mam przeciwwskazania do hormonoterapii (zakrzepica u mamy, a u mnie migrenowe bóle głowy i zaburzenia depresyjne). Okres mam raz na dwa, trzy miesiące. Jeśli się bardzo przedłuża lub krwawię bardzo obficie, to wtedy ostatecznością są piguły, na jeden - dwa cykle.
Lekarz powiedział, że na pcos nie ma leczenia. Hormony stosuje się do regulacji krwawień. Albo do wywołania owulacji jeśli jej nie ma przy planowanym zajściu w ciążę.