Badania różnicowe w CU i CD
Moderatorzy: Anette28, Moderatorzy
-
- Specjalista od Spraw medycznych
- Posty: 10316
- Rejestracja: 04 mar 2004, 16:08
- Choroba: CD u dziecka
- województwo: mazowieckie
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Badania różnicowe w CU i CD
Na dworze gorąco i tu temperatura niepotrzebnie wzrosła.
Moja wiara opiera się tylko na EBM (evidence based medicine). Dotyczy to również szeroko rozumianej medycyny wschodu. Brak jest jakichkolwiewk dowodów na możliwość wyleczenia z zastosowaniem tych technik.
Natomiast wiadomo, że niektóre substancje naturalne mają doby wpływ na chore jelitka. Pisałam tu o bostwelii. Drugima takim "ziółkiem" jest tumeric, którego żółty składnik kurkumina ma właściwości przeciwzapalne. Podobną rolę przypisuje się imbirowi.
Odpowiednia kompozycja tych substancji w połączeniu z umiejętnościa relaksu może przynieść, u niektórych osobników nadspodziewane efekty.
Nasze dzieci nie mają tego szczęscia i samodzielnie podjęta próba u mojej Panny zakończyła się szpitalem.
Każdy dorosły robi co chce. NIe można jednak twierdzić, że się wyleczyło. To tylko remisja i oby jak najdłuższa
Moja wiara opiera się tylko na EBM (evidence based medicine). Dotyczy to również szeroko rozumianej medycyny wschodu. Brak jest jakichkolwiewk dowodów na możliwość wyleczenia z zastosowaniem tych technik.
Natomiast wiadomo, że niektóre substancje naturalne mają doby wpływ na chore jelitka. Pisałam tu o bostwelii. Drugima takim "ziółkiem" jest tumeric, którego żółty składnik kurkumina ma właściwości przeciwzapalne. Podobną rolę przypisuje się imbirowi.
Odpowiednia kompozycja tych substancji w połączeniu z umiejętnościa relaksu może przynieść, u niektórych osobników nadspodziewane efekty.
Nasze dzieci nie mają tego szczęscia i samodzielnie podjęta próba u mojej Panny zakończyła się szpitalem.
Każdy dorosły robi co chce. NIe można jednak twierdzić, że się wyleczyło. To tylko remisja i oby jak najdłuższa
Przyłacz się do Towarzystwa J-elita. Działamy dla waszego dobra, ale bez Waszej pomocy niewiele zrobimy.
- Feniks
- Aktywny ✽✽✽
- Posty: 838
- Rejestracja: 20 kwie 2006, 19:03
- Choroba: CD
- województwo: mazowieckie
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Badania różnicowe w CU i CD
Droga aharat , jezeli dajesz sobie radę beż żadnych medykamentów i chemicznego zatruwania organizmu to tylko dobrze dla Ciebie i wydaje mi się że nie musisz nam się z tego tłumaczyć.
Oczywiste jest ,że nikt z nas nie bierze tabletek tylko dlatego, że to lubi. Sam przechodziłem podobne okresy z ziołami, akupunkturą czy innym leczeniem niekonwencjonalnym. Niestety, czasem zmiany jakie wywołuje ta choroba, trudne zgasić - tak przynajmniej było w moim przypadku.
W tej chwili czuje się świetnie i w sumie nawet nie musiałbym brać żadnych leków, mimo wszystko nie chcę ryzykować, ale ciesze się ,że Tobie udaje się egzystować bez całej tej szpitalnej otoczki, która jest bardzo przygnębiająca.
Oczywiste jest ,że nikt z nas nie bierze tabletek tylko dlatego, że to lubi. Sam przechodziłem podobne okresy z ziołami, akupunkturą czy innym leczeniem niekonwencjonalnym. Niestety, czasem zmiany jakie wywołuje ta choroba, trudne zgasić - tak przynajmniej było w moim przypadku.
W tej chwili czuje się świetnie i w sumie nawet nie musiałbym brać żadnych leków, mimo wszystko nie chcę ryzykować, ale ciesze się ,że Tobie udaje się egzystować bez całej tej szpitalnej otoczki, która jest bardzo przygnębiająca.
- Piotr
- Początkujący ✽✽
- Posty: 331
- Rejestracja: 24 wrz 2003, 11:37
- Choroba: CU u rodzica
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Re: Badania różnicowe w CU i CD
Tak na marginesie - to nie ja choruję na NZJ tylko mój syn , który obecnie ma osiem lat a choruje od ponad pięciu.Porozmawiamy jak będziesz miała za sobą równie długą walkę z NZJ.Piotr
-
- Debiutant ✽
- Posty: 28
- Rejestracja: 13 lip 2006, 12:15
- Choroba: CD
- Lokalizacja: warszawa
- Kontakt:
Re: Badania różnicowe w CU i CD
hej Feniks, dzienks za miłe słowa. rozumiem, że się boisz, bo różne się okresy z tym choróbskiem przechodzi i jeśli przyjmowanie leków daje Ci poczucie bezpieczeństwa, to jest to jak najbardziej OK. a mógłbyś mi coś więcej napisać o Twojej przygodzie z med. powiedzmy niekonwencjonalną i jak to wyglądało? im więcej informacji tym lepiej
a do Piotra ... naprawdę nie widzę powodu, żebyś się na mnie złościł-a takie odnoszę wrażenie, masz chore dziecko- współczuję, ale to naprawdę nie powód, żebyś się mnie czepiał. choroba u dziecka, a u dorosłego to trochę inna bajka, sam to chyba rozumiesz, ja pisze o sobie i swoich doświadczeniach, do Twoich, a tym bardziej do zdrowia Twojego dziecka się nie wtrącam, więc jeśli jedyne co masz mi do powiedzenia to "zobaczymy co powiesz na parę lat" lepiej się w ogóle nie odzywaj. dołuj sobie kogoś innego skoro masz taką potrzebę. ok?

a do Piotra ... naprawdę nie widzę powodu, żebyś się na mnie złościł-a takie odnoszę wrażenie, masz chore dziecko- współczuję, ale to naprawdę nie powód, żebyś się mnie czepiał. choroba u dziecka, a u dorosłego to trochę inna bajka, sam to chyba rozumiesz, ja pisze o sobie i swoich doświadczeniach, do Twoich, a tym bardziej do zdrowia Twojego dziecka się nie wtrącam, więc jeśli jedyne co masz mi do powiedzenia to "zobaczymy co powiesz na parę lat" lepiej się w ogóle nie odzywaj. dołuj sobie kogoś innego skoro masz taką potrzebę. ok?
-
- Debiutant ✽
- Posty: 28
- Rejestracja: 13 lip 2006, 12:15
- Choroba: CD
- Lokalizacja: warszawa
- Kontakt:
Re: Badania różnicowe w CU i CD
do Mamci: ja nie twierdzę, że się wyleczyłam, tylko, że się leczę i w końcu wyleczę 
nie rozumiem tylko dlaczego starasz się mnie przekonać, że mi się to nie uda? do stada nie pasuję czy jak?

nie rozumiem tylko dlaczego starasz się mnie przekonać, że mi się to nie uda? do stada nie pasuję czy jak?
- Piotr
- Początkujący ✽✽
- Posty: 331
- Rejestracja: 24 wrz 2003, 11:37
- Choroba: CU u rodzica
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Re: Badania różnicowe w CU i CD
Czy ktoś ma się odzywać czy nie , to zostaw wyborowi tej właśnie osoby.
Widzę, że należysz do osób które z żaden sposób nie mogą pogodzic się z faktem iż ktoś może mieć inne zdanie.
Jak do tej pory to raczej Ty dołujesz innych twierdzeniami, że nie mają racji.Piotr
Widzę, że należysz do osób które z żaden sposób nie mogą pogodzic się z faktem iż ktoś może mieć inne zdanie.
Jak do tej pory to raczej Ty dołujesz innych twierdzeniami, że nie mają racji.Piotr
"Każdy kto broni wolności wypowiedzi broni tego co najważniejsze"
- Feniks
- Aktywny ✽✽✽
- Posty: 838
- Rejestracja: 20 kwie 2006, 19:03
- Choroba: CD
- województwo: mazowieckie
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Badania różnicowe w CU i CD
Misia, Ty zamiast "Mistrzunio!" powinnać mieć wpisane " Siewca Pokoju" 

-
- Debiutant ✽
- Posty: 28
- Rejestracja: 13 lip 2006, 12:15
- Choroba: CD
- Lokalizacja: warszawa
- Kontakt:
Re: Badania różnicowe w CU i CD
właśnie. PEACE
poopalać się chodźmy lepiej!
... chociaż Piotr mi pewnie znów zarzuci, że staram się narzucać własne zdanie .... heh ...

poopalać się chodźmy lepiej!

... chociaż Piotr mi pewnie znów zarzuci, że staram się narzucać własne zdanie .... heh ...

- Piotr
- Początkujący ✽✽
- Posty: 331
- Rejestracja: 24 wrz 2003, 11:37
- Choroba: CU u rodzica
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Re: Badania różnicowe w CU i CD
Nie mam już na to czasu....Piotr
-
- Debiutant ✽
- Posty: 28
- Rejestracja: 13 lip 2006, 12:15
- Choroba: CD
- Lokalizacja: warszawa
- Kontakt:
Re: Badania różnicowe w CU i CD
uffff .... 

- Feniks
- Aktywny ✽✽✽
- Posty: 838
- Rejestracja: 20 kwie 2006, 19:03
- Choroba: CD
- województwo: mazowieckie
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Badania różnicowe w CU i CD
[cytat usunięty na prośbę użytkownika]
*biofeedback (czyli wsparcie bio czymś tam
)
*biofeedback (czyli wsparcie bio czymś tam
