Kolczyk w jezyku:D a Crohn
Moderatorzy: Anette28, Moderatorzy
- madziunkaa
- Debiutant ✽
- Posty: 46
- Rejestracja: 30 sty 2008, 14:57
- Choroba: CD u partnera
- województwo: dolnośląskie
- Lokalizacja: Bolesławiec/UK
- Kontakt:
Re: Kolczyk w jezyku:D a Crohn
z kolczykami w jezyku jest roznie, najgozej jest tuz po przebiciu bo za bardzo jesc nie mozna i puchni strasznie. Ja mam wuszach, nosie i mialam w pepku ale jak sie dowiedzialam ze jestem w ciazy to z pepka wyjelam a teraz brzydko ta dziura wyglada.
Jezeli wiesz ze nie masz uczulenia to czemu nie ale z tym tez roznie bywa. Czasami sie ma w uszach, pepku a w nosie nie darady bo uczula.
Kolczykowanie wciaga!
Jezeli wiesz ze nie masz uczulenia to czemu nie ale z tym tez roznie bywa. Czasami sie ma w uszach, pepku a w nosie nie darady bo uczula.
Kolczykowanie wciaga!
Nie rezygnuj z marzeń w obawie przed przegraną.....
- Ania406
- Doświadczony ❃
- Posty: 1354
- Rejestracja: 02 cze 2008, 23:22
- Choroba: CD
- województwo: mazowieckie
- Lokalizacja: Znienacka
Re: Kolczyk w jezyku:D a Crohn
Tak czytam i czytam... Ja mam 7 kolcow w uszkach, 1 w jezyku i 1 w pepku. Mialam gastro, tomografie i rentgeny rozne i nic nie trzeba bylo wyjmowac. I nic nie przeszkadzalo. Lekarze troche sie mnie bali, ale raczej ze smiechem to przyjmowali i nie mieli zadnych problemow.
Co do przeklucia- nie boli, nie krwawi -chyba ze zaczniesz dlubac, jesc trzeba papke przez tydzien i plukac dentoseptem. I ABSOLUTNIE NIE PRZEKLUWAC SAMEMU!! A W STUDIO PIERCINGU PATRZEC IM NA RECE CZY ABY DOBRZE DEZYNFEKUJA SPRZET!! Polecam tytan przy pierwszym przekluciu, a pozniej stal chirurgiczna , bo najlepiej sie nosi
Poczekalabym na twoim miejscu Nelka-bez-lizaka, bo masz dopiero 16 lat i jeszcze zdazysz zmienic zdanie
ale nie chce brzmiec jak stary ramol
Twoje cialo- Twoja decyzja. Z pepkiem uwazaj- dosc dlugo sie goi. Uszka sa fajne
Nie rob sobie nic na twarzy dopoki nie bedziesz w 100% pewna- jak Ci sie znudzi, albo okolicznosci Cie zmusza, to zdejmiesz, ale dziurka zostanie i tak srednio to wyglada.
Kolczyki sa fajne
i Crohn nie ma nic do nich 
Co do przeklucia- nie boli, nie krwawi -chyba ze zaczniesz dlubac, jesc trzeba papke przez tydzien i plukac dentoseptem. I ABSOLUTNIE NIE PRZEKLUWAC SAMEMU!! A W STUDIO PIERCINGU PATRZEC IM NA RECE CZY ABY DOBRZE DEZYNFEKUJA SPRZET!! Polecam tytan przy pierwszym przekluciu, a pozniej stal chirurgiczna , bo najlepiej sie nosi

Poczekalabym na twoim miejscu Nelka-bez-lizaka, bo masz dopiero 16 lat i jeszcze zdazysz zmienic zdanie



Kolczyki sa fajne


Care for life and physical health, with due regard for the needs of others and the common good, is concomitant with respect for human dignity.
- Alexandra_
- Początkujący ✽✽
- Posty: 201
- Rejestracja: 24 mar 2008, 00:42
- Choroba: IBS
- województwo: śląskie
- Lokalizacja: ****
- Kontakt:
Re: Kolczyk w jezyku:D a Crohn
Ja też mam kolczyk w języku i nie przeszkadzał w żadnych badaniach. Lekarze nawet zbytniej uwagi mu nie poświęcali
(większe problemy miałam z pewnym księdzem, który nie chciał mi dać hostii, bo twierdził,że tym samym co mam na języku żydzi Jezusa do krzyża przybili 0_o)
zgadzam się z anią406, z piercingiem na twarzy lepiej poczekać i mieć 100% pewności że chce się go mieć.

zgadzam się z anią406, z piercingiem na twarzy lepiej poczekać i mieć 100% pewności że chce się go mieć.
Hey, mister. This here is the stairway to heaven. You know that, don't cha?
- CAMPARI34
- Aktywny ✽✽✽
- Posty: 939
- Rejestracja: 30 kwie 2008, 18:12
- Choroba: CD
- województwo: -- poza Polską --
- Lokalizacja: zagranica
Re: Kolczyk w jezyku:D a Crohn
ja zawsze chciałam miec kolczyk w brwi wkoncu zrobiłam kosztowało mnie to 180zł.2 lata miałam ale meczyłam się z nim okropnie ciagle ropiało,nie goiło się zastanawiałam sie dlaczego?wkoncu sie dowiedziałam ze te kolczyki sa robione z tytanu albo ze stali hirurgicznej a mi to nie pasuje dlatego się nie goji.kurcze wyciagnąc musiałam zarosło i jest spoko ale chciałabym miec



- morfi
- Początkujący ✽✽
- Posty: 204
- Rejestracja: 20 cze 2007, 23:35
- Choroba: CD
- województwo: wielkopolskie
- Lokalizacja: Kalisz
- Kontakt:
Re: Kolczyk w jezyku:D a Crohn
Alexandra_ pisze:(większe problemy miałam z pewnym księdzem, który nie chciał mi dać hostii, bo twierdził,że tym samym co mam na języku żydzi Jezusa do krzyża przybili 0_o)


Biorę: Pentasa 500mg (2/0/2)-zmniejszona z 6 tabletek od 13.12.08r.; 50mg Azathioprine (2/0/0), Trilac (1/0/0), Biofer (1/0/0), kwas foliowy 15mg (1/0/0), Omega3 (1/0/0)
- Ania406
- Doświadczony ❃
- Posty: 1354
- Rejestracja: 02 cze 2008, 23:22
- Choroba: CD
- województwo: mazowieckie
- Lokalizacja: Znienacka
Re: Kolczyk w jezyku:D a Crohn
"większe problemy miałam z pewnym księdzem, który nie chciał mi dać hostii, bo twierdził,że tym samym co mam na języku żydzi Jezusa do krzyża przybili "
jak bylam w Afryce i chialam isc do kosciola to mi dzieci powiedzialy, ze musze kolczyk wyjac bo to grzech i ze pojde za to do piekla
i ciagle sie pytaly czy mnie to nie boli 
jak bylam w Afryce i chialam isc do kosciola to mi dzieci powiedzialy, ze musze kolczyk wyjac bo to grzech i ze pojde za to do piekla


Care for life and physical health, with due regard for the needs of others and the common good, is concomitant with respect for human dignity.
- Ania16
- Początkujący ✽✽
- Posty: 496
- Rejestracja: 25 mar 2004, 14:27
- Choroba: CD
- województwo: pomorskie
- Lokalizacja: Gdansk-Przymorze
- Kontakt:
Re: Kolczyk w jezyku:D a Crohn
ja mialam kolczyk w jezyku robiony w galerii baltyckiej w toalecie przez kolezanke z tym ze miala swoja igle i swoj wlasny kolczyk. dentoseptem plukalam dwa tygodnie i sie wygoilo, a co do ejdzenia tylko dwa dni nie bylam w stanie jesc normalnie, pozniej juz jadlam, dluzej mi to zajmowalo, ale bylo ok;) po tygodniu wszystko bylo ok. polecam kostki lodu z szałwii rzecz niezastapiona, wyczytalam w necie poelcilam innym i wszyscy sobie chwala, ze pomaga i szybciej sie goi i nie boli i opuchlizna szybko schodzi.
kolczyk w pepku tez mialam robiony przez kolezanke w domu jakies poltora miesiaca temu i sie juz wygoil i wszystko jest w porzadku. smarowalam tribiotykiem i odkazalam osceniseptem. nie mialam zadnych problemow na szczescie z kolczykami, ale mowi sie ze to ryzykowne, zalezy kto robi. jesli ktos kto sie zna i robi to dlugo raczej brak ryzyka, chyba ze czlowiek sam zaniedba.
kolczyk w pepku tez mialam robiony przez kolezanke w domu jakies poltora miesiaca temu i sie juz wygoil i wszystko jest w porzadku. smarowalam tribiotykiem i odkazalam osceniseptem. nie mialam zadnych problemow na szczescie z kolczykami, ale mowi sie ze to ryzykowne, zalezy kto robi. jesli ktos kto sie zna i robi to dlugo raczej brak ryzyka, chyba ze czlowiek sam zaniedba.
- Ania16
- Początkujący ✽✽
- Posty: 496
- Rejestracja: 25 mar 2004, 14:27
- Choroba: CD
- województwo: pomorskie
- Lokalizacja: Gdansk-Przymorze
- Kontakt:
Re: Kolczyk w jezyku:D a Crohn
wiesz... w jezyku bardzo szybko sie goi i jesli pluczesz trzy razy dziennie dentoseptem albo nawet czesciej i sśiesz kostki a szalwi to po tygodniu juz wygojone;)
a jesli o komplikacje chodzi ryzyko jest mniejsze niz w pepku;)
a jesli o komplikacje chodzi ryzyko jest mniejsze niz w pepku;)
- CzarnaMamba
- Doświadczony ❃
- Posty: 1188
- Rejestracja: 30 kwie 2009, 23:01
- Choroba: nie ustalono
- województwo: dolnośląskie
- Lokalizacja: Lubinek :)
Re: Kolczyk w jezyku:D a Crohn
Ja uwielbiam kolczyki, na uszach mam duuuzo ( chrzastki i ten taki dzyndzelek kolo twarzy)
jezyk tez przebity. Z jezykiem to bylo tak : przebila mi go kolezanka po fachu, dalam 20zl, goilo sie okolo 2-3 tygodnie, nie ropialo, uwazalam na to, co jem. Po przekluciu nie krwawilo, a do dzis sie smieje z tego jak mowilam i jaka mialam mimike twarzy
kolczyka tego nosze juz z ok.3 lata i jest ze zlota. W niczym mi nie przeszkadza, nawet przy zabiegu dlutowania osemki
czesto sluzy mi jako "nostradamus"- jak dziurka od niego boli, to wiem, ze niedlugo bede chora i tak jest
Chrzastke mialam przebita na srodku ucha, tak jak juz wspomniano w tym poscie wielu Wam ropialo. To jest chrzastka, ona sie tak nie goi jak zwykla tkanka, ktora sie szybko regeneruje, o chrzesc trzeba bardziej dbac. Polecam masc Tribiotic (antybiotyk) lub Bepanthol- na przeklucia lub na gojacy sie tatuaz
moze byc tez wywar z rumianku 






- CzarnaMamba
- Doświadczony ❃
- Posty: 1188
- Rejestracja: 30 kwie 2009, 23:01
- Choroba: nie ustalono
- województwo: dolnośląskie
- Lokalizacja: Lubinek :)
Re: Kolczyk w jezyku:D a Crohn
martita, bio flex nie uczula, to jest jego zaleta, jest lzejszy niz stal itp
czy bedzie Ci wygodniej z nim? Nie wiem, sama tego nosic w jezyku nie moge, bo jest za lekkie i mam wrazenie jakbym go polykala. Wiesz sprobowac mozesz, kupic np calego, a cyrkonie wkrecic, lub nosic calego z bio flexu 


- leila
- Doświadczony ❃
- Posty: 1242
- Rejestracja: 18 mar 2008, 18:24
- Choroba: CU
- województwo: zachodniopomorskie
- Lokalizacja: ....
Re: Kolczyk w jezyku:D a Crohn
dziewczyny odwazne jestescie ja to bym sie tego bólu bala a jezyka to juz w ogóle.mam po kolczyku w uszach dobrze jako dziecko pistolecikiem bo teraz chyba bym nie przekłuła
tak samo podziwiam jak ludzie maja tatuaze 


- CzarnaMamba
- Doświadczony ❃
- Posty: 1188
- Rejestracja: 30 kwie 2009, 23:01
- Choroba: nie ustalono
- województwo: dolnośląskie
- Lokalizacja: Lubinek :)
Re: Kolczyk w jezyku:D a Crohn
tatuaz mam i chce drugi
a przebicie nie boli, pozniej jest meka
ale dziekuje


- leila
- Doświadczony ❃
- Posty: 1242
- Rejestracja: 18 mar 2008, 18:24
- Choroba: CU
- województwo: zachodniopomorskie
- Lokalizacja: ....
Re: Kolczyk w jezyku:D a Crohn
kolezanka ma tatuaze i wciagneło ja to jeden na plecach drugi na nodze ale najbardziej mnie zdziwił taki od piersi po łonie ,musiał bolec
a kolczyk na ciaze zdjeła
a kolczyk na ciaze zdjeła

- CzarnaMamba
- Doświadczony ❃
- Posty: 1188
- Rejestracja: 30 kwie 2009, 23:01
- Choroba: nie ustalono
- województwo: dolnośląskie
- Lokalizacja: Lubinek :)
Re: Kolczyk w jezyku:D a Crohn
o wlasnie o tym zapomnialam wspomniec
ja mam zloty, ale tak obijam bo jest ciezki, ale za nic go nie zmienie

- CzarnaMamba
- Doświadczony ❃
- Posty: 1188
- Rejestracja: 30 kwie 2009, 23:01
- Choroba: nie ustalono
- województwo: dolnośląskie
- Lokalizacja: Lubinek :)