z zadnej milosci nie nalezy sie smiac:) a przyjazn? oczywiscie, ze jest mozliwa

ja ze swoim bylym chlopakiem moglabym sie przyjaznic jesli to ja bym go zostawila.. ale to on zostawil mnie i zadna przyjazn nie wchodzi w gre i robie to dla swojego dobra, bo sama nie wiem czy to uczucie juz wygaslo.. pewnie nie skoro boli mnie to, ze ma inna.. jak w takim razie moglabym sie z nim przyjaznic, spotykac i rozmawiac? napewno oczekiwalabym czegos wiecej

a tak mam go gdzies i jest dobrze
