Plastry antykoncepcyjne Evra

[ranka]

hehe...czasami ginekolodzy sa mniej lub bardziej przeciwni czemus.moja pani ginekolog tez nie jest zwolenniczka plastrow.tak jak pisalam-->uwalniaja wieksze ilosci hormonow,poza tym czesc kobiet skarzy sie na przedluzajace miesiaczki,odklejanie plastrow,odczyny alergiczne w miejscu przylepienia.ja po nich mialam okropne wzdecia.po pigulkach tego nie bylo:)

[funia]

nie wiem tego na pewno, ale czytalam ze plastry mniej watrobe nadwyrezaja? moze o to pani doktor chodzi

[ranka]

a mozliwe mozliwe

[Kiarah]

No wiec powiem ze zaczełam je stosować, juz 2-gi tydzień
Skutki sa nastepujące: zawroty głowy, huśtawka nastrojów, jakiś taki niepokój, rozdrażnienie, problemy z koncentracją i włosy zaczeły mi wypadać, wiec jak widać cała masa sie tego nazbierała ale myśle ze z czasem to wszystko ustanie bo z tymi nastrojami to sama ze sobą nie moge wytrzymać co dopiero otoczenie Ale myśle wyjścia nie ma innego bo tabletki z naszą chorobą to sie słyszałam nie kwalifikują zwłaszcza jeśli ktoś ma biegunki lub mdłości i wymioty.
Są jeszcze zastrzyki ale tego to sie juz boje, za bardzo chyba drastyczny to środek

[ranka]

no nie....pisalam ze tabletki i plastry dzialaja tak samo na jelita...
ale byc moze to sie unormuje.

[Kiarah]

Tak zgadam sie z tym ze działają tak samo ale mi chodziło o to z tym ze sie nie kwalifikują, ze jeśli ktoś ma czeste biegunki lub wymiotuje to takie tabletki bedą mniej skuteczne bo poprostu mogą sie nie wchłonąć do końca wiec pewność jest wieksza mając plaster niz biorąc tabletki

[ranka]

no joo...

[aharat]

ja bym ostawiła te plastry i w ogóle hormonalną antykoncepcję. kiedyś brałam pigułki (jakieś 4 lata) i jakoś tak "przypadkiem" po tych 4 latach zaczęły mi się właśnie problemy z jelitami. jakieś pół roku temu postanowiłam spróbowac z plastrami i już po miesiącu miałam zaostrzenie. może i gumki najwygodniejsze nie są, ale za to zero skutków ubocznych

[ranka]

plastry i zastrzyki sa dobre dla sosob ktore maja problemy a watroba.poza tym jesli chodzi o dzialanie dziaklaja tak samo jak tabletki.hymmm....jesli chodzi o jakies skutki uboczne pozajelitowe to byc moze one mina po 3 cyklu.mozna cierpliwie czekac.ja nie moge brac bo mam zaspol Gilberta.a teraz przy egzaminach to mi skacze bilirubina ze hohoh....

[palkafarm]

U mnie plaster spoczywał na ramieniu przez 5 dni i nastąpiła reakcja alergiczna-silny świąd i wysypka wokól plasterka. Poza tym mało estetycznie wygladał bo zrobiła sie czarna obwoluta spowodu resztek kleju. który wziął sie niewiadomo skąd na brzegach. A co najgorsze po plastrze rozpoczał sie rzut choroby

[JustinT]

ja biorę tabletki anty już dłuuuuuugo-i teraz-mimo przepisania mi Encortonu-lekarz stwierdził,ze mogę je dalej brać. Lepiej chyba brac tabletki niz narazic dziecko na rozwój w obecności Encortonu? Poza tym-tak przedtem jak i teraz-tabletki znosze świetnie. Myślałam przez chwilę, by przerzucic się na plastry-mimo dobrych póki co prób wątrobowych-ale czytam tu teraz, że raczej nie polecacie.....to zostaje przy moim Triquillar-e

[IWA]

Justynko, a jak Twoje płytki krwi przy tej mieszance. ja stosowałam te same leki i było fatalnie. Pozdrawiam.

[JustinT]

jeszcze dwa tygodnie temu z płytkami i całą resztą było ok. Mam nadzieję, że się nie pogorszy. Zobaczymy przy nastepnym badaniu krwi dam znać

[madzia]

no wlasnie Evra ,chciałam powiedziec ze te plastry nie oszczedzaja watroby ( zadzwoncie sobie na infolinie) co najwyzej nie ma efektu pierwszego przejscia.
Ja mam to od 2 miesiecy ,nie dlatego ze chce ,bo jestem przeciwniczka takiego faszerowania sie ale bo musze ,ponoc mam PCO ( czyli puste miesiaczki) mówiac krótko i to sie leczy antykoncepcja.
Mialam juz male zaostrzenie i sadze ze zwiazane z evra tj przez 2 dni lecialo ze mnie duzo krwi ( a ja prawie w ogole nie mam takich dolegliwosci)ale narazie ustapilo no nic zobaczymy....

pozdrawiam

[Kiarah]

Zaczełam ten temat kiedy jeszcze nie brałam plasterków, teraz kończe juz 4 serię i moge powiedzieć coś znacznie wiecej na ten temwa, tak wiec myśle ze to jednak najlepszy sposób antykoncepcji dla osób z takimi problemami jak my, czeste biegunki problemy z jelitkami osłabiają działanie tabletek wiec nie widze sensu ich brania a potem martwienia sie czy przy zaotrzeniu choroby są ona tak samo skuteczne (w co wątpie) Na poczatku plasterek nosiłam na dolnej cześci pleców, nie było to komfortowe, teraz znajduje sie on na podbrzuszu i 3ma sie rewelacyjnie, Zapominam juz ze go wogóle mam:) Co do samopoczucia było tak ze byłam nerwowa, rozdrazniona i .... płaczliwa ale to przechodzi, a jeśli chodzi o jelita to nie zauwazyłam nic co mogło by na nie źle wpływać a jeśli tak nawet było to przez krótki czas i nie było to nasilone. Wiec ja polecam