
Crohn choroba związana z psychiką?
Moderatorzy: Anette28, Moderatorzy
- jaryszek
- Aktywny ✽✽✽
- Posty: 805
- Rejestracja: 25 maja 2006, 11:56
- Choroba: CU
- województwo: dolnośląskie
- Lokalizacja: Oborniki Śląskie
- Kontakt:
Re: Crohn choroba związana z psychiką?
Ojej , jak sobie pomysle ze wyjade np. dp Stanow i tak spotkam drugiego takiego jak ja i bedzie on mial wlasne kasyno i obracal sie wsrod mafii... ale by byla heca 

Chroba:CU, Stan:zaostrzenie Leki: Asamax 500mg(3x2), Metypred 32mg, Calperos 1000mg,azathrioprine 50mg(1x2),Waga/Wzrost:50/171 Brak typowej remisji od 4 lat /Jestem pacjentem prof. Paradowskiego we Wrocławiu.
Co nas nie zabije, to nas wzmocni...
Co nas nie zabije, to nas wzmocni...
-
- Początkujący ✽✽
- Posty: 399
- Rejestracja: 08 wrz 2006, 15:49
- Choroba: CU
- województwo: zachodniopomorskie
- Lokalizacja: stargard
Re: Crohn choroba związana z psychiką?
a jak on bedzie lekarzemjaryszek pisze:Ojej , jak sobie pomysle ze wyjade np. dp Stanow i tak spotkam drugiego takiego jak ja i bedzie on mial wlasne kasyno i obracal sie wsrod mafii... ale by byla heca


- jaryszek
- Aktywny ✽✽✽
- Posty: 805
- Rejestracja: 25 maja 2006, 11:56
- Choroba: CU
- województwo: dolnośląskie
- Lokalizacja: Oborniki Śląskie
- Kontakt:
Re: Crohn choroba związana z psychiką?
buaHA jak on bedzie lekarzem
Lepiej nie pytaj

Lepiej nie pytaj

Chroba:CU, Stan:zaostrzenie Leki: Asamax 500mg(3x2), Metypred 32mg, Calperos 1000mg,azathrioprine 50mg(1x2),Waga/Wzrost:50/171 Brak typowej remisji od 4 lat /Jestem pacjentem prof. Paradowskiego we Wrocławiu.
Co nas nie zabije, to nas wzmocni...
Co nas nie zabije, to nas wzmocni...
-
- Początkujący ✽✽
- Posty: 399
- Rejestracja: 08 wrz 2006, 15:49
- Choroba: CU
- województwo: zachodniopomorskie
- Lokalizacja: stargard
Re: Crohn choroba związana z psychiką?
wiem, wiem lepiej niech bedzie mial sklonowany portwel bila gaitsa( zapomnialem jak to sie piszejaryszek pisze:Lepiej nie pytaj

- ewelina1011
- Debiutant ✽
- Posty: 41
- Rejestracja: 27 sie 2006, 14:07
- Choroba: CD
- województwo: lubuskie
- Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
- Kontakt:
Re: Crohn choroba związana z psychiką?
Mnie się wydaje, że my mając chore jelita i nie tylko (mam na mysli cały układ pokarmowy), mamy zaburzone wchłanianie wielu składników odżywczych. Za czym zaburzenie gospodarki biochemicznej organizmu, co może powodować obniżenie nastroju, a czasem nawet stany depresyjne i lękowe. Sama wiem to po sobie, bo miałam takie przypadłości przed rozpoznaniem choroby Crohn'a. Ciągle bóle głowy, niedotlenienie kory mózgowej. Wierzę, że zaburzenie neurologiczne w naszym przypadku mją swoje podłoże w złym wchłanianiu pewnych słakdników, choćby magnezu i żelaza. Pozdrawiam 

- Alishia
- Aktywny ✽✽✽
- Posty: 728
- Rejestracja: 12 sty 2007, 19:34
- Choroba: CD
- województwo: opolskie
- Lokalizacja: Opole
- Kontakt:
Re: Crohn choroba związana z psychiką?
Po sobie wiem,że kiedy się denerwuję,albo smucę i ten stan trwa parę dni moje jelita się odzywają.Zaczyna się biegunka i ból jelit. W literaturze spotkałam się z tym,że wpływ psychiky na stan choroby nie jest zbadany do końca,ale znam lekarzy(np.mój ojciec),który twierdzi,że stan psychiki nie ma nic do choroby.
-
- Doświadczony ❃
- Posty: 1741
- Rejestracja: 28 sie 2006, 19:13
- Choroba: CU
- województwo: łódzkie
- Lokalizacja: Łódź/Piaseczno
Re: Crohn choroba związana z psychiką?
generlizujac...nie wazne co nam sie wchalania a co nie....czego praca jest zaburzona, a czego nie
...zycie to jeden wielki stres.....a w/w rzeczy tylko ulatwiaja stresowi robote, albo mu utrudniaja....a moze lepiej odwrocic pytanie, czy czasem stres nie utrudnia nam wchlanianie roznych rzeczy i zaburzenia innych
Alishia, bez urazy - mam nadzieje-, ale dziwie sie Twojemu Tacie, powszechnie wiadomo, ze wlasciwe, znaczy pozytywne nastawienie, pomaga w leczeniu przeroznych chorob.....mozna rzec tez, ze nie ma dowodow, ale jedno jest pewne nie przeszkadza, a naukowcy nie bez kozery zajmuja sie wplywem stresu, czy psychiki, jak by tego nie nazwac na nasze zdrowie...
a na bank przeszkadza...kazdy to z nas zna z autopsji...


Alishia, bez urazy - mam nadzieje-, ale dziwie sie Twojemu Tacie, powszechnie wiadomo, ze wlasciwe, znaczy pozytywne nastawienie, pomaga w leczeniu przeroznych chorob.....mozna rzec tez, ze nie ma dowodow, ale jedno jest pewne nie przeszkadza, a naukowcy nie bez kozery zajmuja sie wplywem stresu, czy psychiki, jak by tego nie nazwac na nasze zdrowie...
a na bank przeszkadza...kazdy to z nas zna z autopsji...

choruję od 96 roku, diagnoza od 98, remisja: od 2004 z 3 miesięczną przerwą:) bez leków (nie polecane)
- Patryśka
- Doświadczony ❃
- Posty: 1303
- Rejestracja: 23 wrz 2006, 19:44
- Choroba: CD
- województwo: małopolskie
- Lokalizacja: Kraków, Gronków
Re: Crohn choroba związana z psychiką?
Bez urazy ale twoj tata jest chyba jedynym lekarzem ktory tak uwaza...Alishia pisze:który twierdzi,że stan psychiki nie ma nic do choroby.
-
- Początkujący ✽✽
- Posty: 321
- Rejestracja: 17 gru 2006, 19:08
- Choroba: CU u rodzica
- województwo: dolnośląskie
- Lokalizacja: Legnica
- Kontakt:
Re: Crohn choroba związana z psychiką?
Kiedy choruje dusza, ciało nie ma siły do walki z chorobą i jest to fakt niezbity 

Patrzeć oczyma dziecka aby kochać świat i aby nigdy nie przestać się dziwić.
- ranka
- Mistrzunio ❃❃❃
- Posty: 3958
- Rejestracja: 18 gru 2005, 17:53
- Choroba: CU
- województwo: pomorskie
- Lokalizacja: 3 city
- Kontakt:
Re: Crohn choroba związana z psychiką?
HYm.oczywiscie psychika ma duzo do powiedzenia i dziwie sie ze lekarz twierdzi inaczej.Nalezy tu wymienic miedzy innymi pacjentow onkologicznych i wplyw psychiki na ich funkcjonowanie i rozwoj choroby.

- Alishia
- Aktywny ✽✽✽
- Posty: 728
- Rejestracja: 12 sty 2007, 19:34
- Choroba: CD
- województwo: opolskie
- Lokalizacja: Opole
- Kontakt:
Re: Crohn choroba związana z psychiką?
Nie chodziło mi o stres dotyczący choroby:)Zauważyłam po prostu,że jak stresuję się np przed egzaminem to wtedy jelita "wojują".I myślę,że akurat mój tata mówiąc,że stres nie ma nic do tego chciał mnie nauczyć tego bym stresem,smutkiem(a w końcu jelitami)nie tłumaczyła swoich niepowodzeń:)
P.S. Mój tata nie jest jedynym lekarzem,który powiedział mi,że stan psychiki nie wpływa na chorobę.
P.S. Mój tata nie jest jedynym lekarzem,który powiedział mi,że stan psychiki nie wpływa na chorobę.
-
- Doświadczony ❃
- Posty: 1741
- Rejestracja: 28 sie 2006, 19:13
- Choroba: CU
- województwo: łódzkie
- Lokalizacja: Łódź/Piaseczno
Re: Crohn choroba związana z psychiką?
nam tez, Alishia, nie chodzi tylko o stres zwiazany z choroba, ale ogolnie z zyciem.....
i nigdy swoich niepowodzen nie nalezy tlumaczyc stresem czy jelitami.....ale nikt nie zaprzeczy ze zle samopoczucie, ktore zrodla ma rozne, nie wplywa na nasza wydajnosc i powodzenie zyciowe (prace, szkole, zycie osobiste)...
zalezy od nas jednak co z tym zrobimy i czy potrafimy to obrocic w tzw stres pozytywny, mobilizujacy do dzialania...ktory wyrwie nas z blednego kola, w ktore sami sie najczesciej wpedzamy.....
a Twoj Tato ma bardzo ciekawe podejscie, mysle ze moglby poczytac to forum i spobowac z nami podyskutowac...w koncu, z calym szacunkiem , czlowiek uczy sie cale zycie
istnieje tez mozliwosc, ze mial na mysli cos calkiem innego....ale trudno na podstawie jednego zdania polemizowac....
pozdrawiam
sywia
i nigdy swoich niepowodzen nie nalezy tlumaczyc stresem czy jelitami.....ale nikt nie zaprzeczy ze zle samopoczucie, ktore zrodla ma rozne, nie wplywa na nasza wydajnosc i powodzenie zyciowe (prace, szkole, zycie osobiste)...
zalezy od nas jednak co z tym zrobimy i czy potrafimy to obrocic w tzw stres pozytywny, mobilizujacy do dzialania...ktory wyrwie nas z blednego kola, w ktore sami sie najczesciej wpedzamy.....
a Twoj Tato ma bardzo ciekawe podejscie, mysle ze moglby poczytac to forum i spobowac z nami podyskutowac...w koncu, z calym szacunkiem , czlowiek uczy sie cale zycie

istnieje tez mozliwosc, ze mial na mysli cos calkiem innego....ale trudno na podstawie jednego zdania polemizowac....
pozdrawiam
sywia
choruję od 96 roku, diagnoza od 98, remisja: od 2004 z 3 miesięczną przerwą:) bez leków (nie polecane)
- Feniks
- Aktywny ✽✽✽
- Posty: 838
- Rejestracja: 20 kwie 2006, 19:03
- Choroba: CD
- województwo: mazowieckie
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Crohn choroba związana z psychiką?
Jest to dość jasne i klarowne, że człowiek walczący z chorobą ( także w swoim umyśle) o wiele szybciej wyjdzie na prostą , niż ktoś, kto leżąc całymi dniami na łóżku, przeklina swój los. Nawet jeżeli to samo dzieje się początkowo w ich organizmach, to ten który tylko leży i nawet nie próbuje nic zmienić ,bedzie za jakiś czas w gorszej formie , niż ktoś kto próbuje żyć godnie i stara się zapomnieć o chorobie. ( To czy leżymy, czy walczymy, to właśnie kwestia naszej psychiki - wnioski chyba oczywiste)
- jaryszek
- Aktywny ✽✽✽
- Posty: 805
- Rejestracja: 25 maja 2006, 11:56
- Choroba: CU
- województwo: dolnośląskie
- Lokalizacja: Oborniki Śląskie
- Kontakt:
Re: Crohn choroba związana z psychiką?
Lepiej bym tego nie napisalFeniks pisze:Jest to dość jasne i klarowne, że człowiek walczący z chorobą ( także w swoim umyśle) o wiele szybciej wyjdzie na prostą , niż ktoś, kto leżąc całymi dniami na łóżku, przeklina swój los. Nawet jeżeli to samo dzieje się początkowo w ich organizmach, to ten który tylko leży i nawet nie próbuje nic zmienić ,bedzie za jakiś czas w gorszej formie , niż ktoś kto próbuje żyć godnie i stara się zapomnieć o chorobie. ( To czy leżymy, czy walczymy, to właśnie kwestia naszej psychiki - wnioski chyba oczywiste)

Chroba:CU, Stan:zaostrzenie Leki: Asamax 500mg(3x2), Metypred 32mg, Calperos 1000mg,azathrioprine 50mg(1x2),Waga/Wzrost:50/171 Brak typowej remisji od 4 lat /Jestem pacjentem prof. Paradowskiego we Wrocławiu.
Co nas nie zabije, to nas wzmocni...
Co nas nie zabije, to nas wzmocni...
-
- Początkujący ✽✽
- Posty: 399
- Rejestracja: 08 wrz 2006, 15:49
- Choroba: CU
- województwo: zachodniopomorskie
- Lokalizacja: stargard
Re: Crohn choroba związana z psychiką?
tak sie nie da, bo jesli takie niepowodzenie sie trafi to zawsze sie szuka przyczynyAlishia pisze:chciał mnie nauczyć tego bym stresem,smutkiem(a w końcu jelitami)nie tłumaczyła swoich niepowodzeń
chodzi mi o to, ze niektorzy lubia sie zamartwiac, narzekac, inni lubia miec cel( w tym przypadku eliminacje przyczyny kleski) lub usprawiedliwienie- a to daje jednak poczucie uczciwosci- chcialem ale mi cos przeszkodzilo, to nie moja wina
Wiadomo, ze psychika wplywa na stan zdrowia, najlepiej byloby byc silnym, zdrowym i madrym. Lecz tak nie kazdy ma- ba, malo kto
jak mozna walczyc w umysle z chorobaFeniks pisze:Jest to dość jasne i klarowne, że człowiek walczący z chorobą ( także w swoim umyśle) o wiele szybciej wyjdzie na prostą

nie ulegac jej, miec nadzieje, probojac dzialac ponad sily
te sily o wiele trudniej jest odnowic czy poprostu miec, nie kazdy moze tak walczyc- wiec jesli ktos lezy w lozku i sie uzala to nie musi robic tego celowo, moze wlasnie to jest jego forma walki z ta choroba- uzewnetrznia sie, wyrzuca z siebie negatywne mysli( wiem ze to glupio wyglada ale cos w tym moze byc)
to najprawdziwsza prawda, ale forma walki jest dowolnaFeniks pisze: to ten który tylko leży i nawet nie próbuje nic zmienić ,bedzie za jakiś czas w gorszej formie , niż ktoś kto próbuje żyć godnie i stara się zapomnieć o chorobie