czy wiecie może, gdzie w Warszawie można dostać Asamax (500) w czopkach?
Byłem w kilkunastu aptekach i poza "nie ma" usłyszałem:
"Nigdy nie mieliśmy."
"Mieliśmy w 2007 r., ale nie 500 a 250."
"Chyba w tabletkach? A nie, rzeczywiście jest zarejestrowany w czopkach. Chyba nie ma go w obrocie..."
"Nie wiem dlaczego, ale nie mogę go zamówić."
Jednym słowem - Asamax 500 w czopkach ksywa "Yeti" - wszyscy o nim słyszeli, nikt go nie widział.
Tabletki 4x2 coś nie do końca na mnie działają i mam zamienić ostatnią dawkę na czopki - a tu nie ma. A potrzebuję bardzo, bo przez Świąt okres mam okres...

Pozdrawiam poświątecznie,
Enzo