
Mikrusia w szpitalu..
Moderatorzy: Anette28, Moderatorzy
-
- Początkujący ✽✽
- Posty: 132
- Rejestracja: 14 wrz 2006, 22:28
- Choroba: w trakcie diagnozy
- województwo: świętokrzyskie
- Lokalizacja: okolice Starachowic
Re: Mikrusia w szpitalu..
Brawo za tak pozytywne nastawienie.Życze szybkiego powrotu do zdrowia 

Życie jest przewlekłą raną, która prawie nigdy nie przestaje boleć i nigdy się nie goi.
Re: Mikrusia w szpitalu..
ale kciuki dopiero puszczę jak tu napisze coś sama i do domku wroci 

- kasia-m
- Debiutant ✽
- Posty: 11
- Rejestracja: 19 lis 2008, 18:53
- Choroba: CD
- województwo: dolnośląskie
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
Re: Mikrusia w szpitalu..
Witam tu kasia-m
cały czas śledze tego Małego- Wielkiego zucha i podziwiam...
Energią to Mikrusiu nie tylko oddział obdarowujesz ale nas wszystkich dzieki za to
Ja dopiero zaczynam sie przyzwyczajac do tego ze coś mam tzn. Crohna i Celiakie...
Ale dzieki Tobie Mikrusiu wiem że nie ma co sie załamywac
Pozdrawiam i trzymam nadal mocno kciuki o szybki powród do zdrowia i wkońcu wyjścia ze szpitala no bo ile można leżeć
a wiesz mam Ci przekazac pozdrowenia od moich urwisków Myszki - Smoni... i Grzesia onie też trzymali kciuki
cały czas śledze tego Małego- Wielkiego zucha i podziwiam...
Energią to Mikrusiu nie tylko oddział obdarowujesz ale nas wszystkich dzieki za to
Ja dopiero zaczynam sie przyzwyczajac do tego ze coś mam tzn. Crohna i Celiakie...

Ale dzieki Tobie Mikrusiu wiem że nie ma co sie załamywac
Pozdrawiam i trzymam nadal mocno kciuki o szybki powród do zdrowia i wkońcu wyjścia ze szpitala no bo ile można leżeć

a wiesz mam Ci przekazac pozdrowenia od moich urwisków Myszki - Smoni... i Grzesia onie też trzymali kciuki
PRZYJACIÓŁKA URWISKÓW ONI WALCZĄ JA TEŻ SIĘ NIE PODDAM ...
BO WARTO ŻYĆ I WALCZYĆ O GODNE ŻYCIE...
Jestem pigułą dobrze mi z tym
MISIU DZIEKI
BO WARTO ŻYĆ I WALCZYĆ O GODNE ŻYCIE...
Jestem pigułą dobrze mi z tym

MISIU DZIEKI

- Shadowka
- Doświadczony ❃
- Posty: 1624
- Rejestracja: 26 cze 2007, 15:56
- Choroba: CU
- województwo: śląskie
- Lokalizacja: Piekary Śląskie/Żory
- Kontakt:
Re: Mikrusia w szpitalu..
Mikrusia to dziewczyna z której przykład trzeba by brać, twarda sztuka z tej naszej Mikrusi i moc uścisków ode mnie 

- kineczkaa
- Początkujący ✽✽
- Posty: 465
- Rejestracja: 07 cze 2006, 10:16
- Choroba: CD
- województwo: zachodniopomorskie
- Lokalizacja: Szczecin
- Kontakt:
Re: Mikrusia w szpitalu..
No to teraz tylko życzyć szybkiego powrotu do domu 

-
- Specjalista od Spraw medycznych
- Posty: 10316
- Rejestracja: 04 mar 2004, 16:08
- Choroba: CD u dziecka
- województwo: mazowieckie
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Mikrusia w szpitalu..
Czego cała trójką jej życzymy. nasz panna dziś wyszła do dolaniu rdzy do krwi.
Przyłacz się do Towarzystwa J-elita. Działamy dla waszego dobra, ale bez Waszej pomocy niewiele zrobimy.
- Kropelka
- Początkujący ✽✽
- Posty: 115
- Rejestracja: 05 lip 2008, 18:20
- Choroba: CD
- województwo: kujawsko-pomorskie
- Lokalizacja: Bydgoszcz
- Kontakt:
Re: Mikrusia w szpitalu..
Podziwiam Mikrusie i biore z niej przyklad i nie bede bala sie jutrzejszego pobytu w szpitalu, bo nie mozna dac sie pokonac bez walki.
"Nadzieja przychodzi do człowieka wraz z drugim człowiekiem."
- PIRa
- Początkujący ✽✽
- Posty: 329
- Rejestracja: 01 lip 2007, 22:09
- Choroba: CD
- województwo: lubuskie
- Lokalizacja: Zielona Góra
- Kontakt:
Re: Mikrusia w szpitalu..
Aniu! Trzymaj się! 
I zarażaj swoim optymizmem wszystkich dookoła tam

I zarażaj swoim optymizmem wszystkich dookoła tam

"Pragnienie bycia kimś innym to marnowanie osoby którą się jest"
- LaStella81
- Początkujący ✽✽
- Posty: 381
- Rejestracja: 21 lis 2008, 20:53
- Choroba: CU
- województwo: podkarpackie
- Lokalizacja: Niebo Niebieskie
- Kontakt:
Re: Mikrusia w szpitalu..
Trzymaj się kochana i zdrowiej nam tu szybciutko forumowy juniorku , brakuje nam tu na forum Twoich pozytywnych tekstów skarbie
Buziaczki

Buziaczki

Ból fizyczny ma w sobie to że jeśli przekroczy pewną granicę, zabija.
Ból psychiczny ma w sobie to że zabija nas codziennie od nowa-my jednak ciągle żyjemy.
Ból psychiczny ma w sobie to że zabija nas codziennie od nowa-my jednak ciągle żyjemy.
-
- Początkujący ✽✽
- Posty: 466
- Rejestracja: 05 mar 2004, 11:38
- Choroba: CD
- województwo: małopolskie
- Lokalizacja: Brzeźnica/Kraków
- Kontakt:
Re: Mikrusia w szpitalu..
Super!Zuch dziewczyna
-
- Weteran ✿
- Posty: 4895
- Rejestracja: 19 kwie 2007, 13:54
- Choroba: CD
- województwo: lubelskie
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
Re: Mikrusia w szpitalu..
No to trzymamy
za szybkie wyjście ze szpitala 


Nie istnieją żadne określone potrawy, które zasadniczo wpływają na ciężkość przebiegu lub na rodzaj nawrotu choroby u wszystkich pacjentów.
poradnik żywieniowy Falka
poradnik żywieniowy Falka
- Shadowka
- Doświadczony ❃
- Posty: 1624
- Rejestracja: 26 cze 2007, 15:56
- Choroba: CU
- województwo: śląskie
- Lokalizacja: Piekary Śląskie/Żory
- Kontakt:
Re: Mikrusia w szpitalu..
no to Mikrusia niech emigruje do domu bo święta idą ;d Uściski i buziaki ode mnie proszę przekazać elwirko 

- madziula
- Aktywny ✽✽✽
- Posty: 626
- Rejestracja: 07 cze 2006, 18:54
- Choroba: w trakcie diagnozy
- województwo: -- poza Polską --
- Lokalizacja: Wroclaw/Cork (Irl)
- Kontakt:
Re: Mikrusia w szpitalu..
dobre wiadomosci
trzymaj sie tam i wychodz jak najszybciej 


kokodżambo i do przodu
podejrzenie choroby Crohna
podejrzenie choroby Crohna
- kineczkaa
- Początkujący ✽✽
- Posty: 465
- Rejestracja: 07 cze 2006, 10:16
- Choroba: CD
- województwo: zachodniopomorskie
- Lokalizacja: Szczecin
- Kontakt:
Re: Mikrusia w szpitalu..
Są jakieś wieści od Mikrusi? Wyjdzie jutro?
-
- Specjalista od Spraw medycznych
- Posty: 10316
- Rejestracja: 04 mar 2004, 16:08
- Choroba: CD u dziecka
- województwo: mazowieckie
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Mikrusia w szpitalu..
Cieszę się, że wychodzi. Ale dlaczego do KCF? Za karę?? Była niegrzeczna?
Przyłacz się do Towarzystwa J-elita. Działamy dla waszego dobra, ale bez Waszej pomocy niewiele zrobimy.