Smysery, - ja uważam że dieta ma znaczenie w chorobach jelit. Choruję od 3 lat, niestety nie zawsze 3małam dietę i czuję różnicę kiedy jem dużo surowego i smażonego a kiedy jem lekkostrawe dania. Oczywiście nikt nie jest idealny:) Ciężko przez 3 lata 3mać super ścisłą dietę:) Cięzko było, zwłaszcza na początku, tym bardziej że u mnie w domu je się dużo smażonego i cięzko było mi wynajdować nowe przepisy:) Zatem Polecam Kilka moich ulubionych - bezpiecznych dań :
Pieczeń Rzymska: 70 dag mięsa mielonego ( oby nie było z indyka bo jak dla mnie śmierdzi ), jajko, bułka moczona w wodzie, trochę cebulki , ciutkę czosnku, i przyprawy- sól, pieprz ( ja jeszcze kupuję taką pyszną przyprawę " do mięsa mielonego " w sklepie ze zdrową żywnością w supermarkecie którą dodaję do wszystkich potraw z mięsa mielonego:) i troszkę maggi . Składniki w sumie jak na kotlety meilone:) Mieszam, mieszam rękoma i wkładam do foremek ( jak na keksówkę, trochę mniejsze kupuję jednorazowe w sklepie) I piekę w piekarniku 180 stopni przez ok 45 min:) Jem z ziemniczkami i ogórkiem kwaszonym TYLKO OBRANY ZE SKÓRKI - POdobno możemy

) i Włala ! Obiad gotowy ! Wszyscy się nimi zachwycali nawet najbardziej wybredni czyli ja:))
Kolejny przepis to : Klopsiki w sosie pomidorowym - Składniki te same co na Pieczeń Rzymską tylko nie dodaję Maggi i czosnku. Formuję małe kuleczki, obtaczam w mące i wrzucam do gotujące się wody , 10 min przed gotowaniem dodaję sos pomidorowy gotowy se sklepu, lub gotowe pomidowy z puszki albo sama wkrajam pomidory bez skórki i pestek ( wtedy muszę trochę się pobawić) i Kolejne danie gotowe

Polecam z kluskami śląskimi:))
Kolejne danie które serwuję najczęściej moim gościom to Cukinie z mięsem mielonym

Mięso robię tak jak na spagetti, przysmażam, przyduszam na patelni, dodaję ( wcześniej przysmażoną cebulkę, czosnek i pieczarki) doprawiam do smaczku wszystkimi delikatnymi ziołami. Cukinię myję, kroję na pół, nasiona wyrzucam , resztę cukini wkrajam do mięska, następnie mięsko przekładam do wydrążonych cukinii i zapiekam ok 45 min . 5 min przed końcem porcje przeznaczone dla gości posypuję serem startym aby ładnie się zapiekło ( wtedy lepiej smakuje i cukinia nie rozpada się )
i kolejne danie gotowe
Niestety cebulka i czosnek nam szkodzi, więc staram się dodawać po prostu mniej, bo bardzo lubię. Powiem szczerze że na początku było mi bardzo ciężko, bo byłam przyzwyczajona do smażonego jedzenia i długo to trwało zanim doszłam do wprawy:) Teraz przyznam że smażonego schabowego w moim domu nie było przynajmniej pół roku

:)
Polecam też pić siemie lniane, codziennie rano na pusty żołądek, 30 min przed śniadaniem. Na początku też było cięzko ale jakoś się przyzwyczaiłam i piję przynajmniej pół szkalnki:) Nie weszłam w remisję ale przynajmniej jest mniej krwi i mniej boli w wc:)
Jeśli macie jakieś swoje sprawdzone przepisy to wrzucajcie, chętnie spróbuję

Bo zaraz mi się przejedzą te klopsiki i pieczenie:)