IBS a przejście na wegetarianizm.
Moderatorzy: Anette28, Moderatorzy
Re: IBS a przejście na wegetarianizm.
treść wpisu została usunięta na prośbę użytkownika
Re: IBS a przejście na wegetarianizm.
Żaden Polski lekarz nie poleci wegetarianizmu nawet osobie w pełni zdrowej a co dopiero chorej.lady-makbet pisze:Nie ryzykowałabym zdrowia bez konsultacji z lekarzem, chciałam po prostu uniknąć rozczarowania na wstępie podczas wizyty u gastrologa.
[cytat usunięty na prośbę użytkownika]
Inni skazani są na niedożywienie z powodu braku składników odżywczych , witamin i minerałów, albo skazani na śmierć głodową

P.S
Amerykański Departament Rolnictwa, który co pięć lat wydaje zalecenia Dietetyczne dla amerykanów (Dietary Guidelines for Americans) potwierdza, że dieta wegetariańska jest zdrowym wyborem . Na zajęcie takiego stanowiska przez Sekretariat Rolnictwa, Zdrowia i Służb Publicznych USA wpłynął raport najwybitniejszych ekspertów z zakresu odżywiania i zdrowia w Stanach Zjednoczonych. Zgodnie stwierdzili oni w swoim raporcie, że wegetarianie cieszą się doskonałym zdrowiem i proponują, aby jarzyny, owoce oraz zboża zajęty główne miejsce w odżywianiu, ograniczając do minimum produkty mięsne i tłuszczowe. Stanowisko swoje poparli przedstawiając ponad sto prac naukowych wskazujących, że stosowanie diety wegetariańskiej przyczynia się do zmniejszenia zawałów serca, spadku ryzyka zachorowań na niektóre rodzaje chorób nowotworowych, leczenia otyłości i wielu innych schorzeń. Badania wykazują o połowę niższe występowanie wśród wegetarian: nadciśnienia krwi, ryzyka śmierci na zawał serca i zachorowalności na nowotwory. Ponadto o 80-90 procent niższe występowanie cukrzycy oraz o 75 procent mniejszą zachorowalność na kamicę żółciową i związane z tym zabiegi operacyjne.
Dobrze zaplanowana, różnorodna dieta wegetariańska dostarcza wszystkie wymagane składniki odżywcze, bez charakterystycznego dla diety tradycyjnej nadmiaru tłuszczów i cholesterolu. Dieta oparta na produktach pochodzenia roślinnego jest jedynym źródłem błonnika oraz różnorodnych przeciwutleniaczy. Okazuje się, że znacznie łatwiej jest zapewnić zalecane ilości różnorodnych składników odżywczych stosując różnorodną dietę wegetariańską, niż przy diecie tradycyjnej.
Ale co tam Amerykańskie prace i badania naukowe, co tam eksperci od spraw żywienia, których zdaniem dieta wegetariańska zapewnia w pełni zalecane ilości składników odzywczych. W Polsce mamy lepszych znawców i ekspertów, którzy są znacznie mądrzejsi, wiedzą więcej, lepiej, nawet nie robiąc żadnych badań naukowych .
Ale pozostańmy przy Polskiej teorii: Wegetarianom grozi niedożywienie, a chorym wegetarianom na poważne przewlekłe choroby, niedożywienie, pogłębianie chorób, poważne komplikacje i śmierć głodowa. I tego się trzymajmy. Takie jest stanowisko Polskich expertów od spraw żywienia
Ostatnio zmieniony 08 sty 2011, 21:26 przez gregtech, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: IBS a przejście na wegetarianizm.
treść wpisu została usunięta na prośbę użytkownika
Re: IBS a przejście na wegetarianizm.
[cytat usunięty na prośbę użytkownika]
Bóg dał nam rozum żeby go używać,i nie popadajmy w skrajności w skrajność, przy takim wyniszczeniu organizmu, gdzie jest BMI 14 to zaleciłbym odżywianie dożylne. W takim wypadku to żadna dieta nie pomoże, trzeba najpierw ratować ludzkie życie a nie dawać soczki marchwiowe do picia. Dietę wegetariańską zaleciłbym osobom które mają BMI w normie i czują sie na siłach żeby taką dietę rozpocząć. Ale oczywiście podajesz drastyczny przypadek. Była mowa już gdzie pisaliśmy o RAW FOOD że dieta wegeteriańska nie jest polecana osobom niedożywionym i wyniszczonym. Więc poruszanie znowu tutaj osób wyniszczonych jest po prostu nie na miejscu. Moje zdanie w tej sprawie jest takie że dieta wegetariańska dobrze zrównoważona i zbilansowana jest znacznie zdrowsza od tradycyjnej Polskiej diety i przynosi znacznie większe korzyści zdrowotne, co już opisane w powyższym tekście i wytłuszczone. Ale każdy ma swoje zdanie na ten temat. Twoje zdanie jest że wegetarianizm szkodzi, moje wręcz odwrotne. Na pewno nie poleciłbym wegetarianizmu osobom po ciężkich operacjach i wyniszczonym bo to byłby szczyt głupoty. W tym wypadku jest szkodliwy.
[cytat usunięty na prośbę użytkownika]
Cały czasz jest mowa o diecie wegetariańskiej dobrze dobranej, z wyliczonymi dzień w dzień składnikami odżywczymi, minerałami i witaminami. Więc znowu nie popadajmy w kolejną skrajność o wyniszczeniu taką dietą. Dobrze niech Ci będzie, wege wyniszcza. Nie mam już sił do tak zatwardziałego stanowiska do wegetarianizmu jakie prezentujesz....
[cytat usunięty na prośbę użytkownika]
Nigdy nikomu po resekcjach i z takim BMI nie zalecałem diety wegeńskiej, wmawiasz mi coś co nie miało miejsca i w dodatku gratulujesz
Gratuluje wmawiania komuś sytuacji które nigdy nie miały miejsca
Ja zalecam czytać, czytać i jeszcze raz czytac, mieć otwarty rozum i wiedziec kiedy można sobie pozwolić na wege a kiedy na smażonego kotleta 
Bóg dał nam rozum żeby go używać,i nie popadajmy w skrajności w skrajność, przy takim wyniszczeniu organizmu, gdzie jest BMI 14 to zaleciłbym odżywianie dożylne. W takim wypadku to żadna dieta nie pomoże, trzeba najpierw ratować ludzkie życie a nie dawać soczki marchwiowe do picia. Dietę wegetariańską zaleciłbym osobom które mają BMI w normie i czują sie na siłach żeby taką dietę rozpocząć. Ale oczywiście podajesz drastyczny przypadek. Była mowa już gdzie pisaliśmy o RAW FOOD że dieta wegeteriańska nie jest polecana osobom niedożywionym i wyniszczonym. Więc poruszanie znowu tutaj osób wyniszczonych jest po prostu nie na miejscu. Moje zdanie w tej sprawie jest takie że dieta wegetariańska dobrze zrównoważona i zbilansowana jest znacznie zdrowsza od tradycyjnej Polskiej diety i przynosi znacznie większe korzyści zdrowotne, co już opisane w powyższym tekście i wytłuszczone. Ale każdy ma swoje zdanie na ten temat. Twoje zdanie jest że wegetarianizm szkodzi, moje wręcz odwrotne. Na pewno nie poleciłbym wegetarianizmu osobom po ciężkich operacjach i wyniszczonym bo to byłby szczyt głupoty. W tym wypadku jest szkodliwy.
[cytat usunięty na prośbę użytkownika]
Cały czasz jest mowa o diecie wegetariańskiej dobrze dobranej, z wyliczonymi dzień w dzień składnikami odżywczymi, minerałami i witaminami. Więc znowu nie popadajmy w kolejną skrajność o wyniszczeniu taką dietą. Dobrze niech Ci będzie, wege wyniszcza. Nie mam już sił do tak zatwardziałego stanowiska do wegetarianizmu jakie prezentujesz....
[cytat usunięty na prośbę użytkownika]
Nigdy nikomu po resekcjach i z takim BMI nie zalecałem diety wegeńskiej, wmawiasz mi coś co nie miało miejsca i w dodatku gratulujesz





Ostatnio zmieniony 08 sty 2011, 22:12 przez gregtech, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: IBS a przejście na wegetarianizm.
treść wpisu została usunięta na prośbę użytkownika
Re: IBS a przejście na wegetarianizm.
Z TYM SIE W 100% ZGADZAM. RÓŻNI SĄ LUDZIE. DLATEGO TEŻ ZACHĘCAM DO MYŚLENIA CZYTANIA, EDUKACJI, I JESZCZE RAZ MYŚLENIA.Moje zadanie jest między innymi takie, by pisać jak mantrę o tym by: edukować się w żywieniu w NZJ i myśleć, jak się chce stosować różne diety. Cały czas przychodzą nowi na forum i może komuś głupota strzeli do głowy, by leczyć się samą marchewką.
Re: IBS a przejście na wegetarianizm.
treść wpisu została usunięta na prośbę użytkownika
-
- Debiutant ✽
- Posty: 5
- Rejestracja: 03 sty 2011, 17:53
- Choroba: IBS
- województwo: zachodniopomorskie
- Lokalizacja: Szczecin
Re: IBS a przejście na wegetarianizm.
mam jeszcze jedno pytanie - czy z pomocą dietetyka można w pełni zastąpić brakujące składniki, by nie dopuścić do konsekwencji związanych z ich niedoborem?
Re: IBS a przejście na wegetarianizm.
treść wpisu została usunięta na prośbę użytkownika
Ostatnio zmieniony 09 sty 2011, 11:17 przez Misia, łącznie zmieniany 1 raz.
- -Ania-
- Admin
- Posty: 4328
- Rejestracja: 06 lis 2003, 15:04
- Choroba: CD
- województwo: śląskie
- Lokalizacja: Jaworzno
Re: IBS a przejście na wegetarianizm.
Od września stosuję dietę laktoowowegetariańską. Laktoowowegetarianizm to odmiana łagodna wegetarianizmu, która do klasycznej diety dodaje produkty mleczne i jaja. Gdyby nie choroba crohna, epi i mój stan stosowałabym czystą dietę wegetariańską.
Moje żywienie opiera się więc głównie na podaży soi (niemodyfikowanej genetycznie) w różnej postaci (pasztet, kotlety, parówki etc), ogromnej ilości warzyw i produktów mlecznych, normalnie jem chleb (można by rzec w proporcji 70% warzyw i 30% reszty).
Do tej pory nie zauważyłam żadnych "minusów" tej diety, a same plusy, wymienię kilka:
- lepsze wyniki badań krwi niż przy stosowaniu "zwykłej" diety
- zrzucenie 7 kg nadwagi = dużo lepsze samopoczucie
- zmniejszenie wyprysków i innych schorzeń skórnych
- zmniejszenie bólu brzucha i uczucia ciężkości (co było często po posiłkach mięsnych)
Ogólnie ja sama lepiej się czuję i jestem zadowolona z tej zmiany.
Nie konsultowałam diety z żadnym dietetykiem, zaczęłam ją stosować w czasie, gdy nie byłam w dużym zaostrzeniu.
To mój wybór i sama wiem, że jakby coś nie tak poszło to będę ponosić konsekwencje, ale jak na razie wszystko jest w porządku a nawet i lepiej
ania
Moje żywienie opiera się więc głównie na podaży soi (niemodyfikowanej genetycznie) w różnej postaci (pasztet, kotlety, parówki etc), ogromnej ilości warzyw i produktów mlecznych, normalnie jem chleb (można by rzec w proporcji 70% warzyw i 30% reszty).
Do tej pory nie zauważyłam żadnych "minusów" tej diety, a same plusy, wymienię kilka:
- lepsze wyniki badań krwi niż przy stosowaniu "zwykłej" diety
- zrzucenie 7 kg nadwagi = dużo lepsze samopoczucie
- zmniejszenie wyprysków i innych schorzeń skórnych
- zmniejszenie bólu brzucha i uczucia ciężkości (co było często po posiłkach mięsnych)
Ogólnie ja sama lepiej się czuję i jestem zadowolona z tej zmiany.
Nie konsultowałam diety z żadnym dietetykiem, zaczęłam ją stosować w czasie, gdy nie byłam w dużym zaostrzeniu.
To mój wybór i sama wiem, że jakby coś nie tak poszło to będę ponosić konsekwencje, ale jak na razie wszystko jest w porządku a nawet i lepiej

ania
Re: IBS a przejście na wegetarianizm.
treść wpisu została usunięta na prośbę użytkownika
- -Ania-
- Admin
- Posty: 4328
- Rejestracja: 06 lis 2003, 15:04
- Choroba: CD
- województwo: śląskie
- Lokalizacja: Jaworzno
Re: IBS a przejście na wegetarianizm.
Nie mam
Wszystko w normie (od morfologii po poziom żelaza i OB).
Odnośnie tego czym wege jest dla Ciebie również, to i ja się do tego stosuję.
Ubrań ze skóry, czy butów nigdy sobie nie kupowałam, ani nie dawałam na prezenty, co do kosmetyków w miarę możliwości finansowych zmieniam na te nietestowane na zwierzętach,
a wybór serów bez podpuszczki jest dla mnie naturalny.
ania

Odnośnie tego czym wege jest dla Ciebie również, to i ja się do tego stosuję.
Ubrań ze skóry, czy butów nigdy sobie nie kupowałam, ani nie dawałam na prezenty, co do kosmetyków w miarę możliwości finansowych zmieniam na te nietestowane na zwierzętach,
a wybór serów bez podpuszczki jest dla mnie naturalny.
ania
-
- Debiutant ✽
- Posty: 5
- Rejestracja: 03 sty 2011, 17:53
- Choroba: IBS
- województwo: zachodniopomorskie
- Lokalizacja: Szczecin
Re: IBS a przejście na wegetarianizm.
[cytat usunięty na prośbę użytkownika]
Mam podobne pojęcie wegetarianizmu, również nie noszę skórzanych ubrań i obuwia ani skórzanej galanterii, a z kosmetyków używam jedynie tych, które nie są testowane na zwierzętach. Na sery nie zwróciłam uwagi, ale teraz to się zmieni

Mam podobne pojęcie wegetarianizmu, również nie noszę skórzanych ubrań i obuwia ani skórzanej galanterii, a z kosmetyków używam jedynie tych, które nie są testowane na zwierzętach. Na sery nie zwróciłam uwagi, ale teraz to się zmieni

To dobrze, mam nadzieję, że u mnie będzie podobnie.-Ania- pisze:Wszystko w normie (od morfologii po poziom żelaza i OB).

Re: IBS a przejście na wegetarianizm.
Popieram Anie w 100%, bardzo dobre proporcje 70% warzyw i 30% reszty i jak widać przynosi efekty, mniej bólów, mniej wyprysków, lepsze samopoczucie. Dlatego zmieniam postępowanie o 180 stopni. Odkąd stosuje piękne sterydy (entocort) cholesterol poszybował i trójglicerydy niemiłosiernie w góre, pojawiła się miażdczyca uogólniona, o dziwo leukocyty poszybowały tez w górę, krwinki czerwone spadły, miesiąc przed braniem sterydów moja morfologia wyglądała bardzo dobrze żadnych odchyleń, wtedy byłem SEMI-WEGETARIANEM, potem zacząłem jeść więcej mięcha , dużo więcej jajek, białka i wyniki się pogorszyły. Obwiniam o to cudowną medycyne czytaj: sterydy, imuran + dieta wysokobiałkowa opierająca sie na mięsie i dużej ilości białka, a bardzo małej warzyw i owoców, zalecena przez naszych cudownych LEKARZY. Nie przechodzę na dietę WEGE dlatego że taka jest moda, albo to fajne. Przechodzę głównie ze względów zdrowotnych bo widzę że to przynosi bardzo duże efekty, i niech mi nikt nie wmawia że żarcie mięsa i produktów wysokobiałkowych jest dobre, bo jak widać na moim przykładzie i wyników badań jest to złe.-Ania- pisze:(można by rzec w proporcji 70% warzyw i 30% reszty).
Do tej pory nie zauważyłam żadnych "minusów" tej diety, a same plusy, wymienię kilka:
- lepsze wyniki badań krwi niż przy stosowaniu "zwykłej" diety
- zrzucenie 7 kg nadwagi = dużo lepsze samopoczucie
- zmniejszenie wyprysków i innych schorzeń skórnych
- zmniejszenie bólu brzucha i uczucia ciężkości (co było często po posiłkach mięsnych)
Ogólnie ja sama lepiej się czuję i jestem zadowolona z tej zmiany.
Nie konsultowałam diety z żadnym dietetykiem
Podpisuję się pod tym w 100%-Ania- pisze: To mój wybór i sama wiem, że jakby coś nie tak poszło to będę ponosić konsekwencje, ale jak na razie wszystko jest w porządku a nawet i lepiej![]()
Re: IBS a przejście na wegetarianizm.
treść wpisu została usunięta na prośbę użytkownika