Moja mamuska palila przez wieeele lat,moje prosby,placze,awantury nic nie dawaly....ona mi tlumaczyla,ze lekarz jej powiedzial,ze jak rzuci to moze pogorszyc sie jej stan zdrowia,a ja sobie myslalam"niezla sciema"-to bylo jakies 8 lat temu....od 4 lat mamuska nie pali i jest ok.zdrowko w miare mozliwosci dobre.Takze nie wiem gdzie lezy prawda.
Ja nie pale , w zyciu never - nie palilam...fuj....to jest zle ,smierdzace,drogie,niezdrowe...itd.itd.
