Ulewający maluch - karmiąca mama na asamaxie
: 17 paź 2013, 11:28
Witajcie,
czy któraś z mam które karmiły na lekach miała problem z nadmiernym ulewaniem u malucha (a wlaściwie to chyba należałoby już jako wymioty zakwalifikować w moim wypadku).
Miesiąc temu urodziłam drugie dziecko, które od pierwszych dni ulewa intensywnie. Podobnie było z pierwszym - też ulewał mocno. Młoda niestety ma oprócz tego jeszcze inne objawy (zielone kupy, krew w stolcu od paru dni), więc zaczęliśmy szukać przyczyn ulewania, zamist uznać, że "nasze dzieci po prostu tak mają". Jednym ze wspólnyuch mianowników które odróżniają je od nieulewających dzieci znajomych jest właśnie przyjmowanie przeze mnie leków (2x2, teraz asamax, ze starszym pentasa).
Czy macie/miałyście takie doświadczenia z maluchami karmionymi piersią?
czy któraś z mam które karmiły na lekach miała problem z nadmiernym ulewaniem u malucha (a wlaściwie to chyba należałoby już jako wymioty zakwalifikować w moim wypadku).
Miesiąc temu urodziłam drugie dziecko, które od pierwszych dni ulewa intensywnie. Podobnie było z pierwszym - też ulewał mocno. Młoda niestety ma oprócz tego jeszcze inne objawy (zielone kupy, krew w stolcu od paru dni), więc zaczęliśmy szukać przyczyn ulewania, zamist uznać, że "nasze dzieci po prostu tak mają". Jednym ze wspólnyuch mianowników które odróżniają je od nieulewających dzieci znajomych jest właśnie przyjmowanie przeze mnie leków (2x2, teraz asamax, ze starszym pentasa).
Czy macie/miałyście takie doświadczenia z maluchami karmionymi piersią?