HaSam pisze:Dobre rozwieszenie to połowa sukcesu. Nawet męża udało mi się przekonać, że warto choć z grubsza rozprostować pranie przy rozwieszaniu:-) Ot taki mały sukces...po 12 latach związku:-)
bez obrazy, ale kobiety mają to do siebie, że zawsze wiedzą lepiej,zawsze pouczać i udawadniać, no bo przecież kobieta w domu ...wszystko wie lepiej

.
Przez kilka lat ja prasowałem, bo byłem w domu, a żona pracowała...ale skończyłem z tym, no bo zawsze źle, zawsze coś nie tak.No bo przecież musiała by uznać że....i tu każda cos sobie dopisze.
Fakt, kiedyś przypaliłem jakąś bluzkę, ale tylko dlatego, że żona wycieła metkę z instrukcją
Tak więc przywołując temat "męża", nie zawsze białe jest białe, a czarne jest czarne, a wychodzi szarość dnia.
Jak to w życiu...ktoś musi być winny

„Przytulanie jest zdrowe. Wspomaga system immunologiczny, utrzymuje człowieka w dobrym zdrowiu, leczy depresje, redukuje stres, przywołuje sen, odmładza, orzeźwia, nie ma przykrych skutków ubocznych, jest więc po prostu cudownym lekiem ..."Każda droga zaczyna się od pierwszego kroku" .
https://senmaluszka.pl