Gorączka w nocy
Moderatorzy: Anette28, Moderatorzy
-
- Debiutant ✽
- Posty: 20
- Rejestracja: 30 wrz 2005, 09:34
- Choroba: CD u dziecka
- województwo: warmińsko-mazurskie
- Lokalizacja: Olsztyn
Gorączka w nocy
Moja córka od ponad tygodnia ma w nocy i tylko w nocy podwyższoną temperaturę. Do 38 st.
Ostatnio zmieniony 01 paź 2008, 11:00 przez Moli, łącznie zmieniany 1 raz.
- aleksandra12
- Aktywny ✽✽✽
- Posty: 959
- Rejestracja: 07 lut 2006, 22:09
- Choroba: CD
- województwo: wielkopolskie
- Lokalizacja: Poznań
Re: Gorączka w nocy
Ja miałam takie skoki także w nocy, razem z bólami. Po prostu była to choroba. Może trzeba będzie jednak zwiększyć encorton?
Pozdrawiam, Aleksandra
-
- Debiutant ✽
- Posty: 20
- Rejestracja: 30 wrz 2005, 09:34
- Choroba: CD u dziecka
- województwo: warmińsko-mazurskie
- Lokalizacja: Olsztyn
Re: Gorączka w nocy
Dzisiaj Ola miała USG i badania krwi. USG wykazało pogrubienie ściany w okolicy kątnicy 3,5mm. Ale ja niezbyt ufam USG.CRP aż 7,8. Norma do 0,5.
Ostatnio zmieniony 01 paź 2008, 10:57 przez Moli, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Debiutant ✽
- Posty: 20
- Rejestracja: 30 wrz 2005, 09:34
- Choroba: CD u dziecka
- województwo: warmińsko-mazurskie
- Lokalizacja: Olsztyn
Re: Gorączka w nocy
W nocy.
Ostatnio zmieniony 01 paź 2008, 10:56 przez Moli, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Gorączka w nocy
Ale to juz od 2 lat
, bylem u Lampe, tego znanego slawnego i kazal - przestac mierzyc
, to normalne w CU/CD(/DVD)


- Feniks
- Aktywny ✽✽✽
- Posty: 838
- Rejestracja: 20 kwie 2006, 19:03
- Choroba: CD
- województwo: mazowieckie
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Gorączka w nocy
Może u ciebie normalne, ja miałem tylko podwyższoną temperaturę w czasie zaostrzeń, teraz nawet 37 to już dużo.
- Piotr
- Początkujący ✽✽
- Posty: 331
- Rejestracja: 24 wrz 2003, 11:37
- Choroba: CU u rodzica
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Re: Gorączka w nocy
Moli - mój Daniel zachorował jak nie miał jeszcze trzech lat i przez cztery pierwsze lata choroby mieszkaliśmy w szpitalu i wiele razy przechodziliśmy wszelkie możliwe kuracje tj.pulsy sterydowe, zamiany sterydów itd.Nic nie chciało podziałać na dłużej.
A teraz już blisko 1,5 roku jesteśmy w pełnej remisji.
CRP w wysokości jaką podałaś nie jest jeszcze czym tragicznym - mój synek w swoim czasie miał blisko 80.Pozdrawiam.Piotr
A teraz już blisko 1,5 roku jesteśmy w pełnej remisji.
CRP w wysokości jaką podałaś nie jest jeszcze czym tragicznym - mój synek w swoim czasie miał blisko 80.Pozdrawiam.Piotr