Hej to tearz ja - 20 lat pozatym że mam totalną załamke od 8miesięcy to jakoś idzie

- początek stycznia(2005) chciałem przytyc i kupiłem sobie białko w sklepie takie dla kulturystów - jadłem nie cały miesiąc i sie zaczeło - najpierw okropne burczenie w brzuchu to była najgorsza czesc - non stop burczało a zwłaszcza jak sie kładłem czy cos takiego, takiego przelewania to jak mi szambo wybierali w domu to nie było

potem dochodzą bule zwłaszcza po lewej stronie i prawa nerka - ide do lekarza, daje nospe, nie pomaga, ide jeszcze raz, usg - wszystko norma tylko w kielichu prawej nerki drobny złog 5mm, mija jakis miesiac jak chleje non stop wode, udaje sie go pozbyc - tego kamyka, tylko jakis mniejszy był niz 5mm, mija kolejny miesiac w trakcie któego pije duzo piwa
![cwaniak :]](./images/smilies/cwaniak.gif)
wydalam kolejny juz taki malutki kamyczek - rozmiarem to miał moze z 2mm. potem jakos nera ustępuje, i wychodzi co innego - jakos rutynowo badanm temp. i sie okazuje ze przez okres 3miesiecy cały czas mam 37.1, potem sa okresy kiedy mam wzdęcia brzucha - tak od stycznia to moze z 2tyg łącznie, przeszło przelewanie w jelitach, w lewym dole biodrowym wyczuwalny mam teraz jakis guz - to raczej taka twarda "rurka" nei wiem czy to jelito czy co ? cos jak powiekszony węzeł chłonny bo to jest takie podłużne a wąskie tylko strasznie twarde - tylko najlepszy motyw to to że nei jest zawxze wyczuwalne czasami tego wogóle nia ma ? pojawiają sie bóle w okolicach tego wyrostka - narazie sporadycznie i głównie w trakcie cwiczen, pod prawym żebrem zauważyłem żę czasami przy dotyku jest taki dziwny skurcz/bulgotnięcie i potem czasami pobolewa - często jak sie położe na prawym boku to mam tak jakby cały ciężar tych jelit szedł na prawą strone - i uczucie jakby uwierania w żebro - wiem żę to moze dziwnie brzmiec ale tak mam

podczas tego wszystkiego schudłem jakies 7k, zwłaszcza po wew. stronie ud to widac i na posladach
![cwaniak :]](./images/smilies/cwaniak.gif)
, pojawił sie sluz w stolcu - raz jest raz nie, biegunek nie mam, czasami takie pojedyncze skurcze jelit i czasami w prawej czesci brzucha sie cos dzieje - tak sie zastanawiam co to mnei dopadło czy tp nies jest czasem jakis rak - z koleji nie wiem czy w lewym dole by mi dawał takie objawy ze mi bulgocze w prawym przy dotyku - ja nie wiem co mam robic - lekarze maja to w dupie, zrobili mi gastroskopie bo mysleli ze mam wrzody i kicha - ale nie było tak zle

dobrze ze nic nei jadłem - ogólnei codziennie jak wstaje to mam ochote sie powiesic - co to za zycie skoro nie wiem co mi jest - jesli to rak umiejscowiony w lewej czesci i np przerzuty do watroby ? usg miałem robione jeszcze przed tym guzem ale tam mnie bolało na poczatku tylko z koleji to nie był az taki ból jak wy tu niektorzy ipisujecie - jesli to crohn to czy rzeczywiscie z tym da sie zyc ? enzymy wątrobowe norma, pojawiły mi sie mroczki, okulista mi powiedział ze tak sie robi czasami przy schorzeniach innych, zapisał kropoeli, tabsy i gotowe, wtedy jak miałem te burczenia to miałem jeszcze tak ze w nocy czesto wstawałem taki głodny ze poracha spac sie nie dało- zwłaszcza jak jadłem cos po 21. robiłem w połowie tego czasu jeszcze nim mi ten guz wywaliło badanei na krew utajniona - taki jtest z apteki ale sie okazało ze niby krwi nie ma. Jak sie ostatnio najadłem to po obiedzie jak sie wykupczyłem

to mi ten guz zszedł - dzisiaj wstaje i znowu jest - łopatka czesto kłuje jak siedze długo przed pc ale to chyba od tego siedzenia, i lewa noga ale to od przeciazen bo cwicze walki wschodu i prawie całe 5godz dziennie ciezar mam na tej nodze

bo wymachy idą z prawej i przy rozciaganiu tak samo. poradzicie cos czy juz sobie trumienke z dęby czesac

? powiem tak ze mam dobre dni ale codziennie mysle o tej chorobie - juz 8miesiecy sie zastanawiam i nie wiem co robic - czy jest sens nauki, cwiczen (całe moje zycie_)skoro nie wiem ile mi zostało ? czest osiadam w pokoju i mam taka załame że tylko isc na peron i sie rzucic pod pociag. Mam nadzieje ze ktos to przeczyta i odpowie bo juz nie wiem co - tu pisza ze sie jelita przyklejaja do watroby i pecherza - ze okropny ból w prawym dole biodrowym ze powala z nóg, ze ciagłe operacje, tu czytam ze koles chory na crohna w wieku 60 lat stracił wzrok, ze po 20 latach sie rozwija rak, choroby wątroby, moja mama zmarła na raka płuc i wiem jak to wyniszcza człowieka - w pół roku po rozpoznaniu nie ma człowieka - ludzie dajcie życ