Post
autor: Corwin » 25 lut 2014, 21:44
W związku z tym jakie sa nastroje i jak
martita i
amtb traktują ludzi i jak plują jadem i oskarżeniami niezwiązanymi z tematem Raysha i ja nie przyjedziemy an spotkanie - posiedzimy soebi gdzieś przy whiskaczu i gitarze.
Wkleję fragment rozmowy po prosty cenzurując niekulutralne słowa:
"patrząc na ten burdel ty i ja sie spotkamy gdzies poza tymi aferami bo chcemy spedzić miło dzień a nie wysłuchiwąc jaki to zarząd jest *****(CENZURA) a ludzie, którzy aktualnie ****(cenzura) robią są wspaniali"
Jak ktos chce sie spotkac w miejscu gdzie nie padnie słowo "zarzad, afera, uprawnienia," to zapraszam do kontaktu

Ostatnio zmieniony 25 lut 2014, 22:18 przez
Corwin, łącznie zmieniany 1 raz.
Niezmiennie mówi to, co myśli i czuje. Oczywiście konwencjonalna moralność każe nam być uprzejmymi, ale bycie uprzejmym nie zawsze jest uczciwie. Ceni sobie przede wszystkim prawdę, hipokryzję i nieuczciwość komentując krótkim i treściwym "Wszyscy Kłamią".