Witam wszystkich i pozdrawiam

Od 4 lat mam CU , diagnozowanie trwało 3 lata, najpierw lekarz rodzinny tzw spychologia , potem lekarz z prywatnej poradni i o dziwo zastosował dobre leki ale choroba po chwili znów się pojawiła , udałem sie do Łodzi do profesora Dzikiego -dobry lekarz ale gdy się przyjmuje 70 pacjentów w pare godzin kasuje 200zł od kazdego wiec to jest hurt i stwierdził ,że najlepiej to ciąć jelitko

Udałem sie do wawy na badania kompleksowe oczywiscie prywatnie które były dobre , wtedy to juz dochodzilem do 20 wizyt

Panika w oczach za wczas odchodzić do Św Piotra udało mi sie dostać prywatnie do pani profesor Rydzewskiej w lipcu , potem już ze skierowanie od rodzinnego w sierpniu 2008 do poradni w szpitalu u pani profesor i po 3 wizytach po kuracji Encortonem i Salofalkiem jestem w tzw reemisji od listopada i oby tak dalej pozdrawiam wszystkim , po nocy zawsze przychodzi dzień:)