wiesz,największym naszym problemem jest doszukiwanie się powodu zachorowania.petitek88 pisze: Ale mam pytanie moze dosc glupie ale myslicie ze Crohn mogl sie ujawnic po ciazy??
teraz,kiedy masz diagnozę jest to mało ważne.
To już było,tego się nie da naprawić,tym bardziej,że nikt nie wie skąd się biorą nasze choroby.
Statystyka tu nic nie zmieni.Ty masz żyć przyszłością,odnaleźć się w "nowym" życiu z bonusem choroby przewlekłej,która nie zawsze musi być aktywana.
Luzik i pozytywne myślenie,a o chorobie to myśl w aspekcie brania leków,czy dostosowania diety do aktualnego stanu jelit.
To też żaden przecież kłopot,jeśli nie można smażonego kotleta,to można wspaniałe risotto czy coś innego co lubisz.Zamiast myśleć skąd ta choroba,zacznij eksperymentować w kuchni.
To daje większą pomoc , a i radość,jeśli cos się uda.
I na talerzu i w dla brzucha ulga.