Strona 2 z 4
Re: Lęk i depresja a częstość nawrotów w CU i CD
: 27 lip 2008, 21:50
autor: Emilo
Przerwalem bo bylem dosc dlugo w szpitalu i nie zaliczylem nic poza 1 przedmiotem

Ale jakos zyje nie ma tego zlego co by na dobre nie wyszlo
A studia to Politechnika Slaska kierunek Logistyka

Re: Lęk i depresja a częstość nawrotów w CU i CD
: 28 lip 2008, 08:18
autor: Promyk Słońca
Confutatis - jeśli to tak bardzo Ciebie interesuje (bardziej niż opisy dotyczące naszej choroby) to odpowiedam - widziałam ciekawsze, piękniejsze i śmieszniejsze rzeczy
W skrócie podpowiem Ci, że to raczej stres wywołuje chorobę niż odwrotnie. Daj sobie na luz i korzystaj ze słońca - ono daje tyle radości. Ja idę się smażyć na plażę.
Re: Lęk i depresja a częstość nawrotów w CU i CD
: 28 lip 2008, 11:01
autor: Confutatis
@
Emilo: Aa, zespułeś mi tą wiadomością resztę dnia...

Bo ja wybieram się na podobny kierunek na podobnej uczelni...
A swoją drogą, nie mogłeś wziąć tzw "dziekanki"? Podobno można wziąć w razie ważnych problemów zdrowotnych, ale może są jakieś ograniczenia...
Kurde, chcę sam zarabiać na siebie, a nie żyć z renty zdrowotnej! Moje studia nie mogą zależeć od byle jakiego zaostrzenia!...
Promyk Słońca pisze:W skrócie podpowiem Ci, że to raczej stres wywołuje chorobę niż odwrotnie. Daj sobie na luz i korzystaj ze słońca - ono daje tyle radości.
Dziękuję Ci, Promyku.
![cwaniak :]](./images/smilies/cwaniak.gif)
A więc oto podłoże mojej choroby. Niektórym wiatr zawsze wieje w oczy.

Re: Lęk i depresja a częstość nawrotów w CU i CD
: 28 lip 2008, 15:16
autor: Confutatis
OK, chyba się przejdę na spacer... Pogoda jest istotnie bardzo ładna...

Re: Lęk i depresja a częstość nawrotów w CU i CD
: 28 lip 2008, 17:34
autor: Natalka
Promyk Słońca pisze:W skrócie podpowiem Ci, że to raczej stres wywołuje chorobę niż odwrotnie.
tak na prawdę to nie wiadomo co wywołuje te nasze paskudztwa, ale na pewno stres jest jednym z czynników powodujących zaostrzenie.
Re: Lęk i depresja a częstość nawrotów w CU i CD
: 04 sie 2008, 15:26
autor: smoczyca
u mnie pierwsze symptomy choroby wystąpiły w klasie maturalnej. a studia - wiadomo każda sesja to wieczne biegunki i podwyższoną temperatura, jednocześnie robiłam na wszystkich wrażenie osoby wyluzowanej, która świetnie sobie radzi ze stresem(pozory mylą jak widać

)co więcej sama tak uważałam. ale tak naprawdę najbardziej stresują mnie sprawy osobiste. obecne zaostrzenie zawdzięczam pewnie problemom i konfliktom, w które się wplatam w poprzedzający diagnozę rok.
od dziecka byłam bardzo wrażliwa i jednocześnie próbowałam sprawiać wrażenie silnej. nigdy nie prosiłam o pomoc, bo wychodziłam z założenia, że sama muszę umieć sobie poradzić. teraz wiem, że to błąd, a prośba o pomoc nie musi oznacza słabości.
to niestety nie zmienia faktu, że nadal nie umiem tego robić.
moja "nadwrażliwość" tłumaczę to sobie tak, jak się czegoś dostało w nadmiarze to trzeba za to zapłacić

Re: Lęk i depresja a częstość nawrotów w CU i CD
: 04 sie 2008, 17:05
autor: Kropelka
ja rowniez od dziecka bylam wrazliwa ale nigdy nie chcialam aby ktos zobaczyl ze potrzebuje pomocy - chcialam robic wszystko sama teraz juz wiem ze pomoc 2 czlowieka w niektorych sytuacjach jest konieczna.
zawsze przed jakims wazniejszym wydarzeniem w zyciu musze biegac do toalety ale nie okazuje zdenerwowania i tak jak u smoczycy ludzie mysla ze jestem wyluzowana i odporna na stres...
Re: Lęk i depresja a częstość nawrotów w CU i CD
: 23 sie 2008, 18:36
autor: bets
U mnie właśnie jest dziwnie, bo choroba ujawniła mi sie pod koniec lipca, czyli wynikałoby że żadnych stresów nie miałam, w końcu wakacje itd

A tu nagle biegunka z krwią i do szpitala... Wogóle zawsze byłam zdrowa "jak ryba", najwyżej katar i przeziębienie jakieś. Teraz to właścieiwe nie wiem w jakim jestem stanie, bo niby biegunek nie mam, ale brzuch mnie niekiedy boli, ale tak sam od siebie, a nie po jakims konkretnym posiłku. Więc na razie nie wiem jak stres na mnie działa, ale chyba przekonam sie we wrześniu jak sie rok szkolny zacznie...

Re: Lęk i depresja a częstość nawrotów w CU i CD
: 25 sie 2008, 19:02
autor: Joanna23
Ja byłam w depresji od marca 2007 bo zdawałam egzaminy. A w sierpniu 2007r rozpoznano u mnie Cu. Biegunki były od połowy lipca. Ale często przed egzaminami stres powodował że leciałam na wc. Depresje miałam jak ino dowiedziałam się o tej chorobie a powodem dodatkowym było to, że szukałam pracy.
Re: Lęk i depresja a częstość nawrotów w CU i CD
: 26 sie 2008, 16:00
autor: makika83
u mnie cu było poprzedzone stersem związanym ze studiami - ostatni rok i praca mgr do napisania, pracą - czy mi przedłuża umowę, małżeństwem - pierwsze rysy, zdrowiem rodziców - tata w szpitalu po zasłabnięciu i lekarze nie wiedzieli długo co mu jest, a mama przed operacją usunięcia macicy.... szkoda tylko, że jak już wszystko wokół się ułóżyło to choroba sobie nie poszła....

Re: Lęk i depresja a częstość nawrotów w CU i CD
: 08 wrz 2008, 20:34
autor: handi
Natalka pisze:U mnie pierwszy rzut choroby był poprzedzony silnym dwutygodniowym stresem, następne rzuty też powodowane stresem, myślę że u mnie tylko stres wywołuje zaostrzenia, nic innego, żadne jedzonko.
U mnie dokładnie to samo. Tylko sres, żadne jedzonko mi nie straszne... Powinniśmy bardziej leczyć nasze nerwy...
Re: Lęk i depresja a częstość nawrotów w CU i CD
: 09 wrz 2008, 14:22
autor: Behemot(ka)
Jaki z tego morał - studia wywołują CU

Powinni tego zabronić, albo do każdego kierunku dopisywać - Minister Zdrowia ostrzega....
A tak serio to też podłapałam CU na studiach. Do tego STRES, STRES, STRES!
Mamcia mnie pewnie zje żywcem, ale i tak postuluję, że stres (a zwłaszcza mechanizm radzenia sobie z nim) jest jedną z przyczyn CU

Re: Lęk i depresja a częstość nawrotów w CU i CD
: 09 wrz 2008, 15:06
autor: Joanna23
ja leczyłam nerwy ale nie można wierzyć w takie tabletki
Re: Lęk i depresja a częstość nawrotów w CU i CD
: 09 wrz 2008, 18:31
autor: Behemot(ka)
Joanna23, Te tabletki mi bardzo pomogły w trudnym okresie życia... Ale można wpaść w lekomanię

Re: Lęk i depresja a częstość nawrotów w CU i CD
: 10 wrz 2008, 05:15
autor: magdusia
jest dużo ludzi,którzy się stresują a na CU nie chorują...
tak naprawdę to nie wiadomo skąd bierze się CU!!! a stres i CU to nasze gdybania
